Nowa metoda kontrolowania nanourządzeń
Zaproponowana przez naukowców z UCLA metoda, polegająca na włączaniu i wyłączaniu maleńkich pól magnetycznych, znacznie różni się od tradycyjnego przepływu prądu przez przewód. Grupa badaczy stworzyła bowiem kompozyt posiadający zdolność kontrolowania aktywności magnetoelektrycznej w skali dziesięciu nanometrów, czyli mniej więcej tysiąckrotnie mniejszej od czerwonej krwinki. Uprzednio niestabilność cząstek magnetycznych w tej skali uniemożliwiała kontrolę ich ruchu oraz energii do nich docierającej.
Naukowcy użyli złożenia nanokryształów niklu z pojedynczym kryształem materiału piezoelektrycznego, dzięki któremu jest możliwa kontrola podstawowych aspektów aktywacji i dezaktywacji pola magnetycznego - położenia cząstek względem północy i południa oraz ich tendencji do obracania się.
Wyniki badań mogą zmienić sposób projektowania urządzeń elektromagnetycznych w przyszłości. Zespół naukowców z UCLA podkreśla, iż dalsze badania w tej dziedzinie mogą prowadzić do znacznej miniaturyzacji urządzeń służących miedzy innymi do przechowywania danych czy analizy krwi. Jednakże zanim wyniki ich badań zostaną zastosowane w praktyce, upłynie wiele lat.
Źródło: http://www.nanonet.pl
Tagi: prąd, pole magnetyczne, cząsteczki, lab, laboaratorium, laboratoria
wstecz Podziel się ze znajomymi
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje