Szykuje się rewolucja w wykrywaniu i diagnozowaniu raka prostaty. Na rynek wchodzą nowe testy pozwalające z większą pewnością wykryć raka prostaty u mężczyzn oraz prognozować u jakiego pacjenta może mieć on agresywny przebieg – pisze „New York Times”.
Pierwsze testy są już w sprzedaży w USA, a kolejne pojawią się w najbliższych miesiącach.
We wczesnym wykrywania raka prostaty od wielu lat stosowane są testy PSA. Są one jednak mało wiarygodne. Polegają na badaniu we krwi poziomu antygenu (Prostate Specific Antygen) wytwarzanego przez komórki gruczołów prostaty, którego zadaniem jest upłynnienie nasienia.
U zdrowych mężczyzn antygen przedostaje się do krwioobiegu jedynie w ilościach śladowych (za prawidłowe uznaje się stężenie PSA od 0 ng/ml do 4 ng/ml, choć u starszych może być nieco wyższy). Zbyt wysoki jego poziom niekiedy wskazuje na rozwój raka, ale może świadczyć również o łagodnym przeroście lub zapaleniu prostaty.
Często się zatem zdarzają tzw. badania fałszywie pozytywne, gdy PSA jest podwyższony, ale biopsja i inne badania nie potwierdzają choroby nowotworowej. W takiej sytuacji pacjenci narażeni są na niepotrzebny stres.
Test PSA w niewielkim stopniu nadaje się również do diagnozowaniu raka prostaty. Rzadko pozwala wykryć małego guza prostaty i regularne poddawanie się temu badaniu wbrew oczekiwaniom wcale nie zmniejsza ryzyka zgonu z powodu raka prostaty.
United States Preventive Services Task Force, gremium doradcze rządu amerykańskiego, uznało nawet, że testy PSA co roku wykonywane w ramach badań skriningowych wyrządzają więcej szkody niż pożytku. Biopsja jedynie u co czwartego pacjenta z podwyższonym PSA potwierdza występowanie guza stercza.
Tych wad mają być pozbawione testy nowej generacji. Genomic Health oraz Myriad Genetics umożliwiają zbadanie w próbce komórek pobranych z guza czy nie występuje w nich mutacja związana z agresywnym przebiegiem choroby.
Genomic Health opracowała już test o nazwie Oncotype DX od wielu lat wykorzystywany u kobiet chorych na raka piersi. Wykrywa on mutację genetyczną, która pozwala określić która z pacjentek wymaga chemioterapii.
Przedstawiciele obu firm twierdzą, że ich nowe testy do diagnozowania raka prostaty są dokładniejsze niż tzw. skala Gleasona, wykorzystywana do prognozowania tempa rozwoju tego nowotworu i ryzyka powstawania przerzutów. Dzięki niej próbuje się określić czy guz wymaga jedynie obserwacji, bo na razie ma jedynie łagodny charakter, czy też wymaga już agresywnego leczenia. Badania to czasami jest jednak zawodne.
Lepszy efekty ma dawać test o nazwie Prolaris należący do Myriad Genetics, który od 2012 r. jest dostępny w USA. Jak informował w ubiegłym roku „British Journal of Cancer”, przebadano go na grupie 49 Brytyjczyków, u których wykryta raka prostaty w latach 1990-96. Z obserwacji tych wynika, że jedynie 19 proc. mężczyzn, u których stwierdzona w teście niskie ryzyko agresywnego przebiegu choroby, zmarło w okresie 10 lat. W drugiej grupie - z wysokim ryzykiem - w tym samym okresie zmarło 75 proc. pacjentów.
Drugi test o nazwie Genomic Prostate Score, ma być dostępny na rynku amerykańskim od maja 2013 r. – zapowiada jego producent firma Genomic Health.
„Jeśli dzięki tym testom uda się nam przekonać choćby 15-20 proc. pacjentów, że nie mają powodu do obaw i nie wymagają terapii, to już będzie to duży krok na przód” – twierdzi Eric A. Klein of the Cleveland Clinic. Obecnie wielu chorych na raka prostaty poddawanych jest niepotrzebnemu leczeniu.
Wprowadzane są kolejne testy. Firmy Hologic, MDxHealth i Mitomics oferują testy, które będzie można wykorzystać zamiast kolejnej biopsji, jeśli pierwsza nie potwierdza występowania raka, a PSA jest nadal podwyższone. Firma GenomeDx oferuje badanie pozwalające stwierdzić czy chory po usunięciu guza stercza wymaga jeszcze użycia radioterapii oraz leków.
„Rynek testów genetycznych w onkologii rozwija się niemal tak szybko jak telefonia komórkowa” - powiedział dr William J. Catalona z Northwestern University.
Tagi:
dna,
rak prostaty,
laboratoria,
laboratorium,
lab
wstecz
Podziel się ze znajomymi
03-03-2023
Dla osób z niewydolnością serca.
03-03-2023
Informują Władze USA.
03-03-2023
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
03-03-2023
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
03-03-2023
Po to by oszczędzać energię w miastach.
03-03-2023
Filmy, zdjęcia i eksponaty związane z astronomią.
03-03-2023
Przekazał Wydział Fizyki UW.
03-03-2023
Postępujące ocieplenie dot. wszystkich sezonów roku.
Recenzje