Przeciwciała z lekiem szansą w walce z rakiem płuca
Naukowcy wykazali, że przeciwciała monoklonalne związane z lekiem cytotoksycznym mogą powstrzymać namnażanie komórek raka płuca. Badania prowadzono na razie na myszach. Fot. V. Altounian / Science Translational Medicine
Wyniki badań opublikowano pod koniec sierpnia w czasopiśmie "Science Translational Medicine".
Uczestnik zespołu, prof. Jacek Jassem z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego w rozmowie z PAP opisuje, że badania dotyczą dwóch typów neuroendokrynnego raka płuca: raka drobnokomórkowego oraz wielkokomórkowego, stanowiących łącznie około 20 proc. ogółu raków płuca. "O ile w leczeniu innych typów raka płuca były postępy, tak w przypadku tych dwóch postaci histologicznych od kilku dekad nie udało się znaleźć nowych leków" - przyznaje prof. Jassem. Wyjaśnia, że w przypadku drobnokomórkowego raka płuca stosuje się rutynowo chemioterapię. Na ogół prowadzi to do remisji guza, ale trwa ona tylko kilka-kilkanaście miesięcy. Raka wielkokomórkowego we wczesnym stadium choroby leczy się operacyjnie, jednak większość chorych już w momencie rozpoznania nie kwalifikuje się do zabiegu.
Naukowcy odkryli, że komórki nowotworowe w tych dwóch typach raka płuca różnią się tym od zdrowych komórek, że zawierają na swojej powierzchni dużą ilość pewnego białka: DLL3. Stężenie tej substancji w nowotworze jest kilkadziesiąt razy większe niż w zwykłych komórkach. Naukowcy postanowili wykorzystać to zjawisko i opracować przeciwciało, które wiążąc się z tym białkiem dostarczy lek przeciwnowotworowy bezpośrednio do komórek raka płuca.
Zamiary uczonych się powiodły. Najpierw opracowali oni przeciwciało, które wiąże się prawie wyłącznie z obecnym na powierzchni komórek raka płuca antygenem DLL3 warunkującym ich rozwój. Z białkiem tym udało się następnie połączyć lek przeciwnowotworowy, który hamując replikację DNA uniemożliwia podział komórek nowotworowych. "Doprowadzamy więc lek do komórki nowotworowej jak po sznurku" - komentuje prof. Jassem. Jak wyjaśnia, to, że lek uwalnia się lokalnie, bardzo wzmacnia jego działanie. Tymczasem kiedy lek stosowano systemowo, skuteczność leczenia była minimalna.
"Nie wiedzieliśmy, czy lek związany z przeciwciałem wywoła pożądany efekt. Ale wyniki badań na myszach są bardzo obiecujące: lek wykazuje zaskakująco dużą aktywność zarówno w komórkach pierwotnego raka, w nawrotach, jak i przerzutach" - zaznacza naukowiec. Na razie wiele wskazuje na to, że toksyczność leczenia jest niewielka. "Nie wiemy jednak, czy ten sam efekt uda się uzyskać u ludzi" - przyznaje badacz. W najbliższym czasie zaczną się pierwsze badania kliniczne u chorych na zaawansowanego raka płuca. Prof. Jassem zabiega, aby uczestniczyły w nich również polskie ośrodki.
Więcej na stronie: www.naukawpolsce.pap.pl
Tagi: rak, pluca, lek, przeciwciala
wstecz Podziel się ze znajomymi
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje