Wręczono tzw. polskie Noble
Podczas uroczystości jeden z laureatów, prof. Kazimierz Rzążewski mówiąc o problemach środowiska akademickiego życzył by nowy minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin próbował zaszczepić w polskiej nauce idee deregulowania.
„Wydaje mi się, że jesteśmy przeregulowani - spętani masą szczegółowych przepisów i regulacji. Nowy minister nauki przynosi ze sobą tradycję deregulowania. Serdecznie mu życzę, by te same idee próbował zaszczepić w polskiej nauce” - podkreślił profesor.
Wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Aleksander Bobko zadeklarował, że resort będzie starać się, aby "zrobić wszystko, by zdjąć wiele ciężarów - często niepotrzebnych - z ludzi nauki”.
Nagrody FNP uznawane są za jedne z najważniejszych wyróżnień dla naukowców. Są przyznawane za szczególne osiągnięcia i odkrycia naukowe, które przesuwają granice poznania i otwierają nowe perspektywy poznawcze, a także wnoszą wybitny wkład w postęp cywilizacyjny i kulturowy naszego kraju.
Wyróżnienia są przyznawane w czterech obszarach: nauk chemicznych i o materiałach; nauk matematyczno-fizycznych i inżynierskich; nauk humanistycznych i społecznych; nauk o życiu i o Ziemi. W tym roku nagrody w tej ostatniej dziedzinie nie przyznano.
W obszarze nauk chemicznych i o materiałach laureatem został prof. Stanisław Penczek z Centrum Badań Molekularnych i Makromolekularnych PAN w Łodzi. Badacza wyróżniono za opracowanie teorii polimeryzacji z otwarciem pierścienia i jej wykorzystanie do syntezy polimerów biodegradowalnych.
Aby ludzie mogli wytwarzać związki o ściśle określonych właściwościach, trzeba dokładnie zbadać, jak te makrocząsteczki powstają i co może zakłócać ich syntezę. "Teoria - jest ona wynikiem pracy zespołu, którym przez lata kierowałem - mówi, jak unikać tego, by obce substancje przeszkadzały w dalszym wzroście polimeru" - powiedział PAP prof. Penczek.
W zakresie nauk matematyczno-fizycznych i inżynierskich nagrodę przyznano prof. Kazimierzowi Rzążewskiemu z Centrum Fizyki Teoretycznej PAN w Warszawie. Jest on m.in. autorem przełomowej publikacji, w której po raz pierwszy przewidziano zjawisko magnetostrykcji - zmiany kształtu i objętości chmury atomowej w związku z wewnętrznymi siłami magnetycznymi - w ultrazimnych gazach dipolowych.
Jak podaje FNP, laureat jest dziś jednym z najbardziej wpływowych europejskich naukowców w dziedzinie optyki kwantowej i jedną z najważniejszych osobistości w dziedzinie ultrazimnych gazów atomowych.
Z kolei prof. Jerzy Jedlicki z Instytutu Historii im. Tadeusza Manteuffla PAN w Warszawie otrzymał nagrodę w obszarze nauk humanistycznych i społecznych za fundamentalne studia nad fenomenem inteligencji jako warstwy społecznej i jej rolą w procesach modernizacji w Europie Środkowo-Wschodniej.
Trzytomowe "Dzieje inteligencji polskiej do roku 1918" prof. Jedlickiego zaliczane bywa do najwybitniejszych osiągnięć polskiej historiografii.
Jedlicki powiedział podczas uroczystości, że inteligencja była i jest klasą krytyczną, i że to „klasa, która zachowuje przekonanie, że może być lepiej, może być słuszniej”. Zdaniem laureata ta cecha krytyczna powinna być zachowana jako „spuścizna przechodząca z pokolenia na pokolenie”.
Prezes zarządu FNP prof. Maciej Żylicz zwracał uwagę na to, jaki ślad tegoroczni laureaci zostawili w społeczeństwie. Jego zdaniem warto „docenić działalność naszych laureatów nie tylko w wąskich dziedzinach naukowych, ale i jako ludzi, którzy wnieśli wkład w nasze życie codzienne.”
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Tagi: nagroda, nobel, konkurs, Fundacja na rzecz Nauki Polskiej
wstecz Podziel się ze znajomymi
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje