Okulary, które same dostosowują swoją ostrość
Szkła w nowych okularach zrobione są z gliceryny umieszczonej pomiędzy dwiema elastycznymi, gumopodobnymi membranami. Jedna z membran w każdym szkle podłączona jest do mechanizmu, którego zadaniem jest dostosowywanie jej kształtu do wymagań osoby patrzącej.
Szkła umieszczone są w specjalnie opracowanych ramkach, w których ukryte jest urządzenie oceniające odległość od okularów do danego obiektu za pomocą wiązek światła podczerwonego. Gdy użytkownik okularów spogląda na jakiś obiekt, urządzenie mierzy odległość, po czym wysyła sygnał, aby odpowiednio dostosować kształt soczewek. Taki sam proces ma miejsce, kiedy użytkownik przenosi wzrok na coś innego – w tym momencie zmiana zajmuje okularom ok. 14 milisekund.
Okulary połączone są z aplikacją przeznaczoną na smartfony. Przed pierwszym użyciem należy wprowadzić do aplikacji dane na temat swojej wady wzroku - przesyłane są one do szkieł za pomocą połączenia Bluetooth. Jak twierdzą twórcy okularów, oznacza to, że przy ewentualnej zmianie wady wystarczy wprowadzić nowe dane.
Źródło: www.pap.pl
wstecz Podziel się ze znajomymi
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje