Lek na trądzik wyleczy stwardnienie rozsiane?
Wyniki trzeciej fazy badań klinicznych opublikowali kanadyjscy naukowcy z University of Calgary's Hotchkiss Brain Institute (HBI) oraz Cumming School of Medicine (CSM). W badaniach uczestniczyły 142 osoby w wieku od 18 do 60 lat, pochodzące z 12 rejonów Kanady. Części z nich podawano placebo, pozostałym – 100 miligramów minocykliny dwa razy dziennie.
Jak się okazało, znana od 50 lat i powszechnie stosowana w leczeniu trądziku młodzieńczego minocyklina może spowolnić rozwój stwardnienia rozsianego (SM) u osób, które ostatnio doświadczyły jego pierwszych objawów i jest pod tym względem równie skuteczna, co dotychczas stosowane leki. Dotychczas nie było doustnego leku, który działałby we wczesnym stadium SM. Minocyklina jest też bezpieczna i bardzo tania w porównaniu z typowymi lekami na SM. Leczenie nimi kosztuje dziesiątki tysięcy dolarów rocznie, zaś minocykliną - kilkaset dolarów. Nie trzeba także robić zastrzyków, ani monitorować poziomu leku za pomocą badań laboratoryjnych. Oprócz obniżenia kosztów nowy lek powinien pozwolić na leczenie pacjentów w krajach, których nie było stać na zapewnienie kosztownej terapii.
Choć minocyklina jest przede wszystkim antybiotykiem, już w roku 2000 zaobserwowano jej korzystne działania uboczne – działa bowiem ochronnie na komórki nerwowe oraz nerki osób chorych na cukrzycę.
Co ciekawe, wcześniej naukowcy podejmowali próby leczenia SM … bakterią Propionibacterium acnes powodującą trądzik młodzieńczy, a konkretnie jednym z jej białek.
Stwardnienie rozsiane to jedna z najczęściej występujących przewlekłych chorób neurologicznych, dotycząca głównie mózgu i rdzenia kręgowego, najprawdopodobniej o podłożu autoimmunologicznym. Kobiety zapadają na SM dwa razy częściej niż mężczyźni, a szczyt zachorowań dotyczy grupy wiekowej 20-40 lat. Zdarza się też, że chorują osoby młodsze, dzieci oraz seniorzy. Przyczyna zachorowań nie jest do końca jasna. Wiadomo jednak, że wpływ na nią mają czynniki środowiskowe i genetyczne. Diagnoza stwardnienia rozsianego nie zawsze jest jednoznaczna. Choroba przyjmuje zarówno łagodną, jak i ostrą oraz progresywną formę, która w miarę postępowania przynosi utratę sprawności pacjenta.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
wstecz Podziel się ze znajomymi
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje