Wirtualna rzeczywistość wpływa na postrzeganie czasu
W czasie gier VR wydaje się, że czas płynie o 30 proc. wolniej - pokazuje naukowe badanie. To nie tylko groźba dodatkowych godzin spędzonych w wirtualnym świecie, ale szansa na lepsze wykorzystanie tej technologii.
Badacze z University of California, Santa Cruz odkryli, że wirtualna rzeczywistość wpływa na postrzeganie czasu. Stworzyli oni labiryntową komputerową grę działającą w dwóch wersjach - w wirtualnej rzeczywistości oraz na zwykłym monitorze. Jak się okazało, uczestnicy, którzy grali w wersję VR, przerywali zabawę średnio o 72,6 sekund (28,5 proc.) później, niż grający w wersję tradycyjną.
„To pierwszy raz, kiedy naprawdę udało się określić, że nie chodzi tylko o samą grę wideo, czy oglądaną zawartość. Liczy się działanie samej wirtualnej rzeczywistości, która różni się od konwencjonalnego ekranu” - mówi Grayson Mullen jeden z autorów pracy opublikowanej w piśmie „Timing & Time Perception”.
Taki sposób postrzegania czasu można wykorzystać - twierdzą naukowcy. W jednym z eksperymentów używano już np. wirtualnej rzeczywistości, aby odwrócić uwagę osób leczonych chemioterapią. VR może więc znaleźć zastosowanie w zmniejszaniu uciążliwości niektórych medycznych procedur, czy np. długich lotów.
Trzeba jednak mieć też na uwadze zagrożenia. „Zestawy do wirtualnej rzeczywistości stają się coraz wygodniejsze, a gry coraz bardziej realistyczne. Myślę, że dobrze będzie unikać traktowania ich np. w charakterze wirtualnego kasyna, w którym ktoś będzie grał dłużej, ponieważ nie będzie wiedział, ile spędził w nim czasu” - przestrzega Grayson Mullen.
Badania nad uzależnieniem od gier wskazują tymczasem, że utrata poczucia czasu przez gracza negatywnie wpływa na jego nastrój i cykl snu. W przypadku wirtualnej rzeczywistości te efekty mogą być więc jeszcze wyraźniejsze.
Badacze proponują proste rozwiązania, jak np. dodanie do gier zegara, który co jakiś czas będzie pojawiał się w polu widzenia.
Naukowcy zastanawiają się także nad źródłem zaobserwowanego zjawiska. Spekulują, że może chodzić o mniejszą świadomość własnego ciała.
„W wirtualnej rzeczywistości, kiedy ktoś patrzy w dół, w miejscu, w którym normalnie znajduje się jego ciało, może nic nie zobaczyć, albo ujrzy tylko prosty schemat swojego ciała. Będzie jednak brakowało realistycznych wrażeń” - mówi współautor badania prof. Nicolas Davidenko.
„Istnieją teorie, według których do określania czasu nasz mózg może polegać na biciu serca czy innych rytmach ciała. Jeśli więc ktoś w świecie VR ma mniejszy kontakt ze swoim ciałem, może mu zabraknąć tych impulsów, czy odliczającego czas mechanizmu” - tłumaczy specjalista.
Przyszłe eksperymenty - podkreślają badacze - będą miały szansę dostarczyć nowych informacji na ten temat, a to pomoże zmaksymalizować korzyści płynące z używania VR i zminimalizować potencjalne szkody.
Źródło: pap.pl
wstecz Podziel się ze znajomymi
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje