PTA o przystąpieniu Polski do Europejskiego Obserwatorium Południowego
Na zjazd PTA został zaproszony przedstawiciel ESO. Do tej roli organizacja wydelegowała włoskiego astronoma dr Leonardo Testi, który od 2007 roku pracuje w ESO oraz zajmuje się projektem ALMA.
Dr Testi przedstawił w Gdańsku ograniczone możliwości, jakie polscy astronomowie mają obecnie w dostępie do instrumentów obserwacyjnych należących do ESO. Zakreślił też perspektywy pełnego dostępu do tych urządzeń, gdyby Polska została członkiem organizacji.
ESO to jedna z najbardziej znaczących na świecie organizacji prowadzących badania astronomiczne. Ma nowoczesne obserwatoria astronomiczne na półkuli południowej, w Chile. Wśród wielu pracujących tam teleskopów znajduje się m.in. Bardzo Duży Teleskop (VLT), złożony z czterech ośmiometrowych teleskopów optycznych. Mogą one pracować wspólnie jako interferometr, wspierany dodatkowo czterema teleskopami o średnicy 1,8 metra każdy. Innym przykładem jest superdokładny spektrograf HARPS, pracujący na teleskopie 3,6-metrowym - tym instrumentem odkryto bardzo wiele planet pozasłonecznych. Z kolei reprezentantem badań na masową skalę jest teleskop VISTA przeznaczony do wykonywania przeglądów nieba w podczerwieni.
"Korzyści mogą być obustronne. ESO skorzysta naukowo na zacieśnieniu współpracy z polską społecznością astronomiczną, która jest znana na świecie. Poza tym będzie mieć więcej funduszy na rozwój infrastruktury - kraje członkowskie płacą co roku składki, z których tworzony jest budżet organizacji. Natomiast polscy astronomowie uzyskają pełen dostęp do najnowocześniejszych instrumentów obserwacyjnych definiujących współczesne granice badań w astronomii. Skorzystać może też polski przemysł, który dostanie szansę konkurowania przy budowie instrumentów obserwacyjnych XXI wieku" - powiedział Testi.
"Chciałbym też zwrócić szczególną uwagę na projekt sieci radioteleskopów ALMA, którego europejskim partnerem jest ESO. Szesnaście anten już jest zainstalowanych na płaskowyżu Chajnantor w Chile, a wkrótce dołączą do nich kolejne, aby stworzyć najbardziej zaawansowane na świecie obserwatorium w zakresie fal milimetrowych i submilimetrowych" - dodał włoski naukowiec.
ESO to międzynarodowa organizacja zrzeszająca kilkanaście krajów europejskich, a od niedawna także Brazylię. Polska społeczność astronomiczna stara się od kilku lat przekonać rząd do rozpoczęcia negocjacji o przystąpienie do ESO. W staraniach o dołączenie do tego elitarnego klubu wyprzedziły nas Czechy, które są członkiem ESO od 2007 roku.
"Mimo, że nasz kraj ciągle nie jest członkiem ESO, to o odkryciach dokonywanych za pomocą teleskopów należących do tej organizacji można poczytać po polsku. Od ponad roku działa bowiem polska wersja witryny internetowej ESO. Można ją znaleźć pod adresem www.eso.org/public/poland" - dodaje Krzysztof Czart z portalu Astronomia.pl, polski koordynator Sieci Popularyzacji Nauki ESO.
Źródło: PAP - Nauka w Polsce; ast/ agt/bsz
Fot.: http://hyperphysics.phy-astr.gsu.edu
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje