Zaburzenia snu mogą zwiastować chorobę Alzheimera
Tworzące się w mózgach chorych na alzheimera złogi (płytki) amyloidowe wydają się mieć kluczowe znaczenie w tej chorobie. Poziom beta-amyloidu w naturalny sposób podnosi się i opada w ciągu doby zarówno u myszy, jaki u ludzi. Jednak w chorobie Alzheimera białko to tworzy trwałe złogi.
Jak wynika z najnowszych badań naukowców z Washington University (USA), gdy u myszy po raz pierwszy pojawiają się płytki, dochodzi do zaburzeń snu. Myszy to zwierzęta nocne. W dzień przesypiają przeciętnie 40 minut z każdej godziny, jednak gdy pojawiają się płytki, śpią tylko 30 minut na godzinę.
Przedstawiciele brytyjskiej organizacji charytatywnej finansującej badania nad alzheimerem - Alzheimer's Research UK twierdzą, że jeśli ten związek zostanie udowodniony, badanie zaburzeń snu może stać się użytecznym narzędziem wczesnego rozpoznawania choroby.
Wczesne rozpoznanie ma kluczowe znaczenie dla leczenia. Problemy z pamięcią czy też klarownością myślenia pojawiają się w bardzo późnej fazie, gdy część mózgu została już zniszczona i leczenie jest bardzo trudne lub niemożliwe.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje