Wiatr bywa tańszy od węgla
Jak wynika z wyliczeń Bloomberg New Energy Finance, taka sytuacja ma miejsce w Australii. Obecnie budowane farmy nowej generacji wytwarzałyby prąd elektryczny kosztem od 80 do 130 dolarów australijskich za megawatogodzinę, podczas gdy w przypadku elektrowni węglowej byłoby to 176 dolarów za megawatogodzinę.
W przypadku Australii znaczne koszty energetyki węglowej wynikają częściowo z jej wysokiego opodatkowania, ale nawet gdyby go nie było, nowe elektrownie nadal kosztowałyby około 126 dolarów za megawatogodzinę.
Wiatr to kolejne źródło energii, które stało się opłacalne. Wcześniej - pomiędzy rokiem 2008 a 2011 - koszt energii słonecznej spadł o 75 proc. Było to możliwe dzięki chińskim producentom, wytwarzającym panele słoneczne szybko i tanio.
W przypadku elektrowni wiatrowych większa opłacalność to efekt ulepszeń technologicznych. Dłuższe łopaty turbin i wyższe maszty poprawiły wydajność, a dzięki zastosowaniu modelowania dynamiki płynów udało się tak ustawić wiatraki, by wzajemnie nie zakłócały swojej pracy – teraz zamiast w równych rzędach instalowane są na przemian.
Energetyka węglowa nadal jest tańsza od wiatrowej na przykład w Chinach, ale w Brazylii przy każdym przetargu bardziej opłacalne okazywały się wiatraki.
Według Global Wind Energy Council w Brukseli, moc elektrowni wietrznych wzrosła w ubiegłym roku o 19 proc. Inwestorzy niechętnie budują natomiast elektrownie wykorzystujące paliwa kopalne, których zasoby są ograniczone. Już istniejące elektrownie węglowe są tanie w eksploatacji, bo tani jest węgiel, ale budowanie nowych to ryzyko.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje