Studia za pracę
Sesja od zawsze jest najgorszym koszmarem i utrudnieniem na życiowej drodze każdego studenta. Stale rosnąca liczba egzaminów oraz zaliczeń nie wpływa korzystnie na zdobywanie przez studentów cennego doświadczenia zawodowego. Resort nauki postanowił jednak ułatwić życie tysiącom studentów! Studenci, którzy posiadają stosowne doświadczenie zawodowe, będą mogli być zwolnieni z wybranych zajęć i konieczności ich zaliczania w trakcie sesji egzaminacyjnych. W ten sposób ministerstwo nauki planuje zachęcić młodych ludzi do podnoszenia swoich kwalifikacji zawodowych i szans na dynamicznie zmieniającym się rynku pracy.
Jak jednak wygląda projekt resortu w szczegółowym ujęciu? Doświadczenie zawodowe zagwarantuje zdobycie 50 proc. punktów ECTS, jakie student może zdobyć w trakcie nauki na danym kierunku studiów. Mówiąc krótko – jeśli zdobyłeś już cenne doświadczenie zawodowe, to na studiach czeka Ciebie zdecydowanie mniej pracy. Dlaczego? Gdyż musisz zaliczyć jedynie połowę przedmiotów! Twoi koledzy, którzy wolny czas poświęcali wyłącznie na życie studenckie, będą musieli zaliczyć wszystkie przedmioty. Czy warto pracować i studiować? Na nowych zasadach – jak najbardziej tak!
Nowa formuła organizacji studiów obowiązywałaby osoby, które ukończyły 25 lat, czyli około 5 proc. Polaków.
Jeszcze nie tak dawno można było używać powiedzenia "praca za studia", a dzisiaj? Studia za pracę są chyba jednak lepiej dostosowane do wymogów współczesnego świata i sytuacji na rynku pracy.
Źródło: www.studia.net
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje