Badacze kwestionują ryzyko zdrowotne wynikające z używania kosmetyków z lipidami
Naukowcy z York University w Toronto w Kanadzie, opublikowali wnioski dotyczące kwestii potencjalnego ryzyka zdrowia związanego z prenatalnym rozwojem mózgu.
Choć badania nie udowodniły żadnego bezpośredniego związku z lipidami, które są dość często używane w produktach kosmetycznych do pielęgnacji skóry, szczególnie w kategorii kremów przeciw starzeniu, to zauważono, że podwyższone poziomy cząsteczek lipidowych w mózgu mogą działać na rozwój mózgu u płodu.
W szczególności, zespół badawczy spostrzegł, że fakt obecności cząsteczek lipidowych na wysokim poziomie może działać na interakcję między dwoma naturalnymi kluczowymi drogami w płodowym rozwoju mózgu, które przyczyniają się do rozwoju autyzmu.
Naukowcy dodali również, że przyczyny leżące w środowisku, takie jak ekspozycja na chemikalia zawarte w niektórych kosmetykach może oddziaływać na poziomy lipidów, które zostały analizowane w czasie badania.
Czy związek między lipidami w kosmetykach może zostać w pełni udowodniony?
Szereg różnych rodzajów lipidów – w tym cholesterol, kwas palmitynowy oraz ceramidy – są włączone w formuły wielu kosmetyków, w celu przebudowywania bariery lipidowej skóry, co w efekcie pomaga jej skutecznie się zregenerować oraz sprawić, że zyska ona młodzieńczy i zdrowy wygląd.
Według badania, opublikowanego w czasopiśmie Cell Communication and Signalling, zespół badawczy z York University wierzy, że formuły kosmetyków zawierające lipidy mogą mieć szkodliwy wpływ na rozwój płodu u kobiety w ciąży.
„Odnotowaliśmy w mózgu podwyższony poziom cząsteczki lipidowej o nazwie Prostaglandyna E2 (Prostaglandin E2 – PGE2), co może wpływać na funkcję białek Wnt. Jest to niezwykle ważne, ponieważ może zmienić kierunek wczesnego płodowego rozwoju.” - powiedziała profesor Dorota Crawford – członek York Autism Alliance Research Group.
Wpływ na neuronalne komórki macierzyste
Badania te po raz pierwszy wskazują na pojawienie się dowodu na bezpośrednie oddziaływanie między ścieżkami PGE2 i Wnt w neuronalnych komórkach macierzystych – jeden lub więcej składowych jednej ścieżki sygnałowej oddziałuje na inny.
„Przy użyciu mikroskopii real-time, ustaliliśmy, ze wyższe poziomy PGE2 mogą zmieniać zachowanie Wnt w neuronalnych komórkach macierzystych poprzez zwiększenie imigracji komórek czy proliferacji. W rezultacie, to może oddziaływać na organizację i pofałdowanie mózgu.” - powiedziała Christina Wong, jedna z głównych badaczy.
Badanie spowodowało również odkrycie faktu, że podwyższone poziomy PGE2 mogą powodować wzrost ekspresji genów regulowanych białkami Wnt, które wcześniej zostały powiązane z zachorowalnością na autyzm.
Badanie potwierdza, że autyzm jest coraz bardziej rozpowszechniony w populacji ludzi ze Stanów Zjednoczonych. Aktualne statystyki wykazują, że jedno na sześćdziesiąt osiem dzieci choruje na autyzm, co wykazuje 30 procentową tendencję wzrostową w porównaniu z poprzednimi szacowaniami.
„Chyba nie możemy dłużej przypisywać wzrostu przypadków zachorowań na autyzm obecnością lepszych narządzeń diagnostycznych czy świadomością istnienia choroby.” - powiedziała Crawford.
„Coraz bardziej oczywistym staje się fakt jest, że środowisko może mieć znaczący wpływ na wrażliwe geny, szczególnie w okresie ciąży. Nasze badanie dostarcza wielu molekularnych dowodów, że środowisko pobudza procesy, pojawiające się we wczesnym rozwoju mózgu, które prowadzą do autyzmu.”
Autor tłumaczenia: Agata Ogórek
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje