Szokująca zaleta otyłości
Otyłość prowadzi do całej masy problemów zdrowotnych, negatywnie wpływa na jakość życia, generuje koszty związane z publiczną opieką zdrowotną. Jednak najnowsze badanie przeprowadzone na University of Michigan Health System wykazało, że nadmiar kilogramów może mieć pozytywną cechę - zwiększa szansę przeżycia sepsy.
Zespół lekarzy pod kierunkiem dr Hallie C. Prescott przeanalizował przypadki 1404 pacjentów w podeszłym wieku hospitalizowanych z powodu sepsy (posocznicy). 597 z nich (42,5 proc.) miało prawidłową masę ciała, 473 (33,7 proc.) nadwagę, a 334 (23,8 proc.) otyłość lub tzw. otyłość olbrzymią. Sprawdzano, jak przebiegało u nich zakażenie na każdym z etapów oraz jaki był wskaźnik przeżywalności. Pacjenci z niedowagą zostali wykluczeni z badania.
Okazało się, że wśród osób ze zbyt wysokim BMI występowała mniejsza śmiertelność z powodu sepsy niż u ludzi z normalną wagą. Pacjenci z otyłością olbrzymią mieli zaś najniższy wskaźnik śmiertelności. Otyłe osoby były też najdłużej hospitalizowane, więc także koszty opieki medycznej nad nimi były najwyższe. Jednak średnie dzienne wydatki na opiekę nie różniły się między tymi trzema grupami.
„To zaskakujące, bo przyzwyczailiśmy się do myślenia, że osoby otyłe mają gorsze wyniki zdrowotne w każdym aspekcie. W tym przypadku otyłość pomagała im jednak przeżyć groźne zakażenie” - mówi dr Prescott.
Jak dodaje, pod względem kosztów poniesionych przez publiczną służbę zdrowia otyli pacjenci wypadli najgorzej - tzn. generowali największe wydatki (długi pobyt w szpitalu podczas zakażenia, a potem długa rehabilitacja). Ale jest to wynikiem wyłącznie ich dłuższego przeżycia, a nie większych względem innych grup kosztów utrzymania i opieki.
Autorka badania zaznacza, że utrzymanie prawidłowej masy ciała ma nieocenione korzyści dla zdrowia, aczkolwiek okazuje się, że w przypadku najcięższych, zagrażających życiu infekcji, otyłość może pełnić jakąś funkcję ochronną. Otyły organizm inaczej reaguje na taką chorobę. Wyzwaniem dla naukowców jest zrozumienie, co stoi u podstaw tej różnicy.
Częstość występowania sepsy podwoiła się w ciągu ostatnich 15 lat, a wydatki na hospitalizację z jej powodu czterokrotnie przewyższają koszty leczenia szpitalnego z powodu zawałów serca. Połowa chorych z ciężką sepsą umiera w ciągu roku od momentu przyjęcia do szpitala.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje