Mars tętniący życiem?
Zdawaliśmy już sobie sprawę z tego, że na Marsie znajdowała się niegdyś woda w stanie płynnym, i że było jej naprawdę dużo. Teraz łazik Curiosity znajduje kolejne przesłanki wskazujące na to, że kiedyś Czerwona planeta mogła tętnić życiem - to ślady azotanów, które na Ziemi są jednym z budulców żywych organizmów.
Głównym celem poszukiwań Curiosity był organiczny węgiel, jednak nie można zapominać także o innych elementach koniecznych do istnienia życia - a jednym z nich jest azot będący jednym z podstawowych składników DNA i RNA, a także aminokwasów.
Azotany są istotne, ponieważ dają one organizmom żywym przystępny dostęp do tego pierwiastka - w atmosferze bowiem składa się on z dwóch cząsteczek silnie ze sobą związanych, podczas gdy w azotanach azot wiąże się z atomami tlenu, a wiązanie to jest dużo słabsze. Na Ziemi związki te wytwarzane są zwykle przez organizmy żywe, lecz na Marsie mogły one powstać na przykład poprzez uderzenie piorunu czy planetoidy.
Curiosity przeanalizował niedawno z pomocą przyrządu SAM (Sample Analysis at Mars) trzy próbki pobrane ze skał mieszczących się niedaleko obszaru lądowania łazika. Poprzednio analizy tych skał wykazały obecność w nich minerałów, które musiały powstać w obecności wody, a zatem teoria o istnieniu marsjańskiego życia staje się coraz bardziej prawdopodobna.
Ilość azotanów w marsjańskich próbach wynosi o 110 do 1100 ppm- jest to mniej więcej tyle ile można odnaleźć w najsuchszych miejscach na Ziemi.
Aktualnie astrobiolodzy będą chcieli określić czy na Marsie w dalszym ciągu aktywne są procesy, w których azotany powstają - jeśli tak to mogą one nas zaprowadzić wprost do jakiejś formy tamtejszego życia.
Źródło: PNAS
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje