Polscy studenci zbadają kosmiczne mikroorganizmy
W atmosferze krąży bardzo dużo stopionych do postaci mikroskopijnych kuleczek – mikrometeorów. Po pewnym czasie „sfruwają” one na Ziemię - jako mikrometeoryty. Na całym świecie czekają na nie badacze. Niektórzy naukowcy owe mikrometeoryty wyłapują jeszcze w stratosferze. Robią to dzięki specjalnym konstrukcjom, które "wystawiają" na określony czas w stratosferze. Cząsteczki i mikroorganizmy osadzają się na nich, a później stają się obiektem badawczym.
Własny pomysł na pozyskanie własnych mikrometeorów jeszcze zanim dotrą na powierzchnię Ziemi opracowali też studenci z Sekcji Balonowej Studenckiego Koła Astronautycznego Politechniki Warszawskiej. Choć swój projekt powadzą od 2013 roku, to teraz mają szansę na przeprowadzenie profesjonalnego eksperymentu i zaawansowanych analiz.
Dzięki udziałowi w programie REXUS/BEXUS - prowadzonym m.in. przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA) - ich eksperyment BuLMA (Balloon micro Lifeform-and-Meteorite Assembler) może zostać wyniesiony na specjalnym balonie do stratosfery. "Celem misji będzie wyłapywanie mikrometeorytów, cząstek pyłu i mikroorganizmów. Organizmy, które żyją w stratosferze są tak odmienne od tych, które żyją na Ziemi, że można je uznać właściwie za całkowicie odmienne gatunki, czy nawet odmienne formy życia. Naginając nieco można powiedzieć, że szukamy kosmitów" - mówi PAP lider warszawskiego zespołu Tomasz A. Miś.
Studenci swoje doświadczenie chcą przeprowadzić za pomocą dwóch cyklonów aerodynamicznych. Przypominają one kubeczki, w których - jak w tornadzie - będzie wirowało zasysane powietrze. Łapane cząsteczki będą wypychane na ścianki tego kubeczka, gdzie zatrzymają je magnes stały, elektrody z polem elektrycznym oraz specjalne chropowate membrany. Później złapane mikrometeoryty i cząstki pyłu - wielkości od 0,1 do 0,01 części milimetra - będą badane pod mikroskopem, powiększającym co najmniej kilkusetkrotnie.
BuLMA to fragment większego programu eksperymentalnego, który Politechnika Warszawska realizuje od 2013 roku. Pierwszym aparatem, który miał badać wychwytywane z przestrzeni kosmicznej mikroorganizmy była PARTICULA 1 - niewielki magnes wyprawiony do stratosfery 30 czerwca 2013 roku. Później w Sekcji Balonowej SKA PW powstały kolejne trzy żagle PARTICULA.
"Teraz chcemy pójść dalej, spróbować złapać coś więcej, przeprowadzić bardziej skomplikowaną analizę, jednocześnie wykorzystać coś, czego do tej pory nie wykorzystywaliśmy do takich badań, czyli właśnie cyklony aerodynamiczne" - opisuje Tomasz A. Miś.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje