Laboratorium Miłości w poznańskim parku naukowym
Jedyne w Wielkopolsce centrum nauki – Laboratorium Wyobraźni – działające w Poznańskim Parku Naukowo-Technologicznym przygotowało specjalną ofertę na lutowe weekendy. Propozycja to spojrzenie na miłość z naukowego punktu widzenia."Razem sprawdzimy, jak płonie miłość, kto wysłał walentynkę pewnej Biance i dlaczego biała róża w magiczny sposób zmienia kolor. Znajdziemy także sposób na udany taniec zakochanych. Mamy nadzieję, że w tym miesiącu zakochacie się w nauce tak samo jak my!" – zachęcają organizatorzy.
Ponadto będzie można rozwiązać zagadkę miłosnego listu, dowiedzieć się, że przygotowanie eliksiru miłości to nic innego jak reakcja redoks: czyli reakcje utleniania i redukcji, a serce może płonąć, ale się nie spalić. Miłośnicy konstruowania będą mogli stworzyć własnego robota, poznając specjalny „miłosny algorytm”. Jak zapewniają organizatorzy, atrakcje przygotowano dla dzieci i młodzieży w każdym wieku. "Nieważne, czy lubisz Walentynki, czy wcale nie obchodzisz tego święta, czy w lutym recytujesz wiersze, czy chemiczny wzór fenyloetyloaminy, hormonu miłości – w Laboratorium Wyobraźni odkryjesz fascynujące oblicze tego uczucia i na pewno będziesz się dobrze bawić!” – czytamy w zaproszeniu.
Przygotowano też warsztaty w planetarium, gdzie będzie można spotkać ludzi, których połączyła miłość… do gwiazd, czyli astronomów, którzy z miłością opowiadają o całym Układzie Słonecznym i o ciałach niebieskich.
W programie Laboratorium Wyobraźni znajduje się również zwiedzanie wystawy złożonej z interaktywnych eksponatów naukowych.
Szczegółowy harmonogram zajęć na każdy z weekendów dostępny jest na stronie www.wyobraznia.ppnt.poznan.pl.
03-03-2023
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
03-03-2023
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
03-03-2023
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje