Ruszył festiwal filmów Docs+Science
Krakowska impreza odbywa się już po raz trzeci. W tegorocznej edycji można obejrzeć 11 filmów dokumentalnych z różnych krajów, w tym dwa polskie.
"Staramy się, aby filmy festiwalowe obejmowały bardzo szeroką tematykę: nie mamy przewodniego hasła, ponieważ uważamy, że nauka ma tak szeroki zakres, że warto pokazywać, co się w niej aktualnie dzieje. Tym razem widzowie mogą się np. dowiedzieć, czym są linie bliźniacze czy podejrzeć pracę astronautów" - powiedziała PAP Marta Czubajewska z Fundacji dla AGH, koordynatorka Docs+Science.
Festiwal otworzył w niedzielę pokaz "Dzikiej Afryki" – wyprodukowanego przez BBC Earth brytyjskiego filmu w technologii 3D. Zabiera on widzów w podróż po niezwykłej przyrodzie tego kontynentu śladami afrykańskich wód: rzek, jezior wulkanicznych czy wodospadów. Na ekranie pojawiają się kameleony, antylopy, górskie goryle, a także słonie, które wędrują stadami w poszukiwaniu wody nawet 50 km. Oglądamy także zaloty różowych flamingów, który tańczy w bardzo malowniczy sposób, aby zwabić swoją drugą połówkę.
Jak zaznaczają organizatorzy, "Dziką Afrykę" udało się pokazać dzięki współpracy z najstarszym festiwalem naukowym w czeskim Ołomuńcu.
Podczas krakowskiego przeglądu będzie można zobaczyć też m.in. "Między niebem a lodem" Luca Jacqueta, twórcy oscarowego "Marszu Pingwinów" - historię 82-letniego Claude’a Loriusa, który całe swoje życie poświęcił badaniom Antarktydy, "Podróż w głąb Kosmosu" Marka Krenziena – o życiu astronautów z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej oraz "Komputery robią show" Catherine Gale – dokument o musicalach skomponowanych przez maszyny.
Jednym z polskich filmów są "Łowcy miodu. Na ratunek pszczołom" w reż. Krystiana Matyska. W dokumencie tym podążamy wraz z popularną aktorką Magdaleną Popławską śladami pszczół i zastanawiamy się, czy uda się je uratować przed wyginięciem.
Wstęp na wszystkie pokazy – w większość odbywające się w salach Akademii Górniczo-Hutniczej jest darmowy. Dokładny program przeglądu można przeczytać na stronie internetowej.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje