Drapanie jest zaraźliwe i zakorzenione w mózgu
Amerykanie przeprowadzili badania na myszach, które pozwoliły ustalić, co dzieje się w mózgu zwierzęcia, gdy poczuje ono świąd po ujrzeniu innej myszy, która się drapie. Dzięki temu można zrozumieć obwody neuronalne, które kontrolują społecznie zaraźliwe zachowania, jak na przykład wspomniany świąd.
Jak wyjaśnia dr Zhou-Feng Chen, swędzenie jest bardzo zaraźliwe. Czasem wystarczy tylko wspomnienie o swędzeniu, aby ktoś zaczął się drapać. Eksperymenty wykazały, że jest to zakodowanie zachowanie, a nie forma empatii, jak sądziło wcześniej wiele osób.
Badane myszy umieszczane były w klatce, przed którą ustawiano ekran. Na ekranie odtwarzano film z drapiącą się myszą. Bardzo zaskakujący był fakt, że w ciągu kilku sekund mysz w klatce także zaczynała się drapać pomimo, że myszy są znane ze słabego wzroku. Nie wiedzieliśmy, czy myszy zauważą film, ponieważ poznając jakiś obszar posługują się one zwykle powonieniem i dotykiem. Jak się okazało, badane myszy nie tylko go dostrzegły, ale również umiały stwierdzić, że gryzoń na nagraniu również się drapał.
Badacze stwierdzili, że podczas oglądania nagrania bardzo aktywne było nulei suprachiasmatici (jądro nadskrzyżowaniowe). Jest to część mózgu, która jest odpowiedzialna między innymi za rytmy biologiczne.
Gdy mysz widzi w klatce obok siebie lub na filmie inną mysz, która się drapie jej jądro nadskrzyżowaniowe wydziela peptyd, który uwalnia gastrynę, substancję zwaną GRP (ang. gastrin-releasing peptide). W 2007r. ten sam zespół badaczy pod kierownictwem Chena zidentyfikował GRP jako przekaźnik sygnałów świądu pomiędzy rdzeniem kręgowym a skórą.
Oczywiście mysz, która widzi inną, drapiącą się mysz nie myśli, że sama powinna się podrapać. Zamiast tego mózg badanej myszy używa przekaźnika GRP do przekazywania sygnałów świądu.
Autorzy artykułu opublikowanego w czasopiśmie Nature używali różnych metod, aby zablokować GRP lub receptor, który się z nim wiąże. Jak się okazało, myszy, które miały zablokowane GRP lub receptory w jądrze nadskrzyżowaniowym nie drapały się, gdy zobaczyły czyjeś drapanie. Zachowały one natomiast zdolność do drapania się podczas wystawienia na substancje wywołujące świąd.
Jak uważa dr Chen zaraźliwe drapanie to zachowanie, które znajduje się poza kontrolą. To zachowanie wrodzone, instynkt. Nasz zespół wykazał, że pojedynczy receptor czy pojedyncza substancja wystarczą, aby pośredniczyć w tego rodzaju zachowaniu. Gdy następnym razem ziewniecie lub podrapiecie się na czyjś widok to pamiętajcie, że jest to zachowanie zakorzenione w mózgu – nie jest to ani kwestia wyboru, ani reakcja psychologiczna.
Źródło: Washington University School of Medicine
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje