Wyższa płaca minimalna a ryzyko samobójczej śmierci?
Wzrost płacy minimalnej wiąże się ze spadkiem liczby zgonów z powodu samobójstw wśród osób z wykształceniem średnim i podstawowym – informują naukowcy z USA na łamach pisma “Journal of Epidemiology and Community Health”.
Naukowcy pod kierunkiem Johna Kaufmana z Emory University w Atlancie (Georgia, USA) doszli do takich wniosków na podstawie analizy danych z lat 1990-2015. Dane te dotyczyły różnic w godzinowej płacy minimalnej (państwowej i stanowej) oraz poziomu bezrobocia i odsetka samobójstw wśród osób w wieku 18-64 lata. Różnice w płacy minimalnej pracowników na pełnym etacie dochodziły między stanami do 2200 dolarów rocznie. W badanym okresie życie odebrało sobie ponad 399 tys. ludzi z wykształceniem maksymalnie średnim i ponad 140 tys. osób z wykształceniem wyższym niż średnie.
Okazało się, że każdy wzrost godzinowej płacy minimalnej o 1 dolara wiązał się ze spadkiem odsetka samobójstw o 3,5 – 6 proc. wśród osób z wykształceniem nie więcej niż średnim. Płaca minimalna nie miała natomiast związku z ryzykiem samobójstw wśród osób lepiej wykształconych.
Zdaniem Kaufmana badanie to wskazuje, że ustawy dotyczące płacy minimalnej mogą potencjalnie mieć wpływ na zdrowie psychiczne osób pracujących w mało płatnych zawodach - i osób będących na ich utrzymaniu. Wiadomo, że są to ludzie mający ograniczony dostęp do różnych zasobów i bardziej niż zamożni członkowie społeczeństwa narażeni na depresję oraz próby samobójcze. Jak przypomniał Kaufman w komentarzu do badania, wzrost płacy minimalnej już wcześniej powiązano w USA z licznymi pozytywnymi konsekwencjami dla pracowników mało zarabiających, w tym lepszym zaspokojeniem potrzeb zdrowotnych.
Co ważne, zależność między zwiększeniem płacy minimalnej a spadkiem ryzyka samobójstw wśród mniej wykształconych Amerykanów była widoczna zwłaszcza w okresach dużego bezrobocia.
"Zwiększenie płacy minimalnej może być szczególnie istotne w okresach wysokiego bezrobocia, gdy pracodawcy mają skłonność do obniżania płac, co z kolei wiąże się z większym stresem finansowym dla pracowników" – skomentował niebiorący udziału w badaniu Alex Gertner z University of North Carolina (Chapel Hill, Karolina Północna, USA). W jego opinii zwiększenie urzędowo ustalonego wynagrodzenia minimalnego pomaga też utrzymać wyższe pensje podczas kryzysu ekonomicznego, przez co pracownicy są w stanie pomagać bezrobotnym członkom rodziny czy przyjaciołom.
Autorzy najnowszego badania wyliczyli, że dzięki zwiększeniu płacy minimalnej o 1 dolara na godzinę można by zapobiec 13 800 samobójstw, do których doszło w USA wśród osób mniej wykształconych w latach 2009-2015 z powodu kryzysu ekonomicznego. Wzrost minimalnego wynagrodzenia o 2 dolary na godzinę mógłby zapobiec 25 900 samobójstwom w tym samym okresie. W ciągu 26 lat (lata 1990-2015) można by z kolei uniknąć odpowiednio - 27 550 samobójstw, przy wzroście płacy minimalnej o 1 dolara na godzinę oraz 57 350 samobójstw przy wzroście o 2 dolary.
Jak skomentował nieuczestniczący w badaniu Martin McKee z London School of Hygiene and Tropical Medicine, wyniki tej pracy potwierdzają, że regulacje ekonomiczne mogą mieć bezpośredni wpływ na zdrowie i długość życia ludzi.
"Popularna jest narracja, zwłaszcza w USA, że każdy powinien dbać o własne interesy. To badanie, łącznie z innymi dowodami naukowymi, dostarcza silnego argumentu za wprowadzaniem zmian legislacyjnych chroniących pracowników, którzy zbyt łatwo mogą być wykorzystani przez pracodawców pozbawionych skrupułów" – podsumował McKee.
Źródło: pap.pl
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje