Gaz łupkowy zmienia pozycję amerykańskiego przemysłu tworzyw sztucznych
O amerykańskiej rewolucji łupkowej i jej wpływie na przemysł chemiczny pisaliśmy już na łamach czasopisma "Chemia i Biznes". Teraz zalety gazu łupkowego dla amerykańskiego przemysłu tworzywowego odkryła w swoim raporcie globalna firma konsultingowa IHS. Wyliczyła ona, że do 2020 r. w branży tworzyw sztucznych w USA, w wyniku następstw związanych z wydobyciem gazu niekonwencjonalnego, przybędzie 15 tys. miejsc pracy. Ponadto wartość dodana, jeśli chodzi o wzrost PKB wyniesie 1,3 mld dolarów, natomiast dochody z pracy wzrosną o 868 mln dolarów.
Produkcja w branży będzie niezmiennie rosnąć nawet do 2025 r. Do 2020 r. szacowana jest poprawa samej tylko produkcji tworzyw o 6% w ciągu roku, podczas gdy w przetwórstwie tworzyw i kauczuku wzrost ma sięgnąć 4,1% rocznie. Do 2025 r. wielkości te mają wynosić odpowiednio 8,1% oraz 4,6%.
- To badanie pokazuje, w jak dużym stopniu gaz łupkowy pozwala nam na tworzenie przewag konkurencyjnych w skali globalnej w segmencie produkcji tworzyw sztucznych. Wszystko to dzięki obniżce cen energii i cen surowców. Jest to tym bardziej odczuwalne, jeśli weźmie się pod uwagę, że większość tworzyw w USA powstaje przy wykorzystaniu gazu ziemnego, podczas gdy w Europie i Azji dominują technologie oparte na surowcach ropopochodnych – mówi William Carteaux z amerykańskiej organizacji branżowej SPI. – Nowe i bogate złoża gazu łupkowego to czynnik zmieniający pozycję amerykańskiego przemysłu tworzyw sztucznych.
Rozwój wydobycia gazu łupkowego napędzany jest przez szczelinowanie hydrauliczne i wiercenia poziome i pozwala amerykańskim firmom wydobywczym penetrować obszary, które wcześniej były niedostępne. Co więcej rozwój tych technologii zwiększa przy okazji dostępność tradycyjnego gazu ziemnego, na którym oparta jest produkcja etanu i propanu używanych jako surowce petrochemiczne.
W ślad za rozwojem wzrostem wydobycia gazu łupkowego idą decyzję firm, dotyczące rozbudowy mocy produkcyjnych w odniesieniu do najważniejszych petrochemicznych surowców. Roczny wzrost zdolności wytwórczych etylenu osiągnąć ma do 2020 r. wielkość blisko 7,5 mln ton, zaś propylenu ok. 3,5 mln ton.
Źródło: www.chemiaibiznes.com.pl
http://laboratoria.net/biznes-i-przetargi/19301.html