Olsztyńska weterynaria z europejską akredytacją
"Dokument nazywa się aprobacja. Zaświadcza, że na naszym wydziale kształcenie lekarzy weterynarii jest zgodne z wymaganiami dyrektywy UE nr 2005/36EC. Taki dokument mamy w Polsce tylko my, a w Europie kilkanaście wydziałów. Czujemy wielką satysfakcję, bo naprawdę nie jest łatwo ją otrzymać"- powiedział dziekan wydziału medycyny weterynaryjnej prof. Andrzej Koncicki.
Wyjaśnił, że wystawienie akredytacji poprzedziła długa i żmudna praca a potem wnikliwa kontrola.
"Aby uzyskać taki certyfikat potrzebna jest ustawiczna praca na wysokim poziomie na każdym stanowisku. Ostatnie prace rozpoczęliśmy na 2 lata przed złożeniem dokumentów. Na każdej radzie wydziału analizowaliśmy, co już zrobiliśmy i co jeszcze powinniśmy zrobić, aby ją uzyskać"- podkreślił prof. Koncicki.
Na 2 miesiące przed kontrolą przedstawiciele wydziału wysłali do wszystkich członków komisji oceniającej raport samooceny. Liczył on ok. 140 stron. Był napisany po angielsku. Komisja była złożona z 8 osób. W jej składzie byli profesorowie medycyny weterynaryjnej z Niemiec, Rumunii, Włoch, Finlandii i Wielkiej Brytanii. Reprezentowali nauki podstawowe, kliniczne oraz związane z higieną żywności. Oprócz profesorów w komisji był także student weterynarii z Włoch.
Eksperci w Olsztynie sprawdzali czy dane zawarte w raporcie samooceny są prawdziwe. Interesowali się szczególnie poziomem kształcenia, w mniejszym stopniu badaniami naukowymi. Członkowie komisji zajrzeli do wszystkich pomieszczeń wszystkich jednostek na wydziale. Spotykali się z przedstawicielami wszystkich grup pracowników oraz ze studentami i absolwentami. Odwiedzili także fermy, którymi opiekuje się wydział i rzeźnie, w których praktykują studenci.
Wszędzie zadawali mnóstwo pytań, byli bardzo dociekliwi.
Sprawdzali, np. czy każdy student wykonał wymaganą liczbę sekcji zwłok zwierząt poszczególnych gatunków oraz czy uczestniczył w procesie diagnozowania i leczenia przypadków klinicznych.
Poza tym na specjalnej sesji każda katedra prezentowała, jak realizuje proces dydaktyczny oraz przedstawiała swoje osiągnięcie naukowe i organizacyjne. Przez cały czas trwania kontroli dziekan i pracownicy mogli kontaktować się z komisją tylko za pośrednictwem oficera łącznikowego, którym był prof. Jarosław Całka.
Członkowie komisji pozytywnie ocenili program i poziom kształcenia, bazę dydaktyczną. Przyznali, że jeszcze nigdzie nie widzieli wirtualnego mikroskopu, który działa na weterynarii od roku. Podobała im się uniwersytecka biblioteka.
Wydział Medycyny Weterynaryjnej UWM otrzymał europejską akredytację już po raz drugi. Pierwszy raz miało to miejsce w 2005 r. Wówczas miały ją także wydziały weterynaryjne w Warszawie, Wrocławiu i Lublinie. Obecnie posiada ją tylko Olsztyn. Akredytacja jest ważna 10 lat.
Europejskie Stowarzyszenie Wydziałów Weterynaryjnych (European Association of Establishments for Veterinary Education), mające siedzibę w Wiedniu, powstało w 1988 r. Należy do niej ok. 100 wydziałów weterynaryjnych w Europie oraz w Izraelu, Turcji i Jordanii. Misją EAEVE jest ocena, promocja i wspieranie wysokiego poziomu kształcenia w zakresie medycyny weterynaryjnej.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Tagi: Olsztyn, weterynaria, akredytacja, lab, laboratorium, laboratoria
wstecz Podziel się ze znajomymi