Warszawscy studenci szykują kompozytowy bolid
W konkursie Formula Student uczestniczą drużyny z uczelni i wydziałów technicznych z całego świata. Przez cały rok, na różnych torach Formuły 1, odbywają się wyścigi skonstruowanych przez studentów bolidów. W Europie najważniejszymi i najbardziej medialnymi są te odbywające się na torze Silverstone w Wielkiej Brytanii w lipcu – w kilka dni po Grand Prix Formuły 1. W tym roku studenci z zespołu WUT Racing przygotowują pojazd do startu w dwóch edycjach zawodów – w sierpniu na Węgrzech i we wrześniu we Włoszech.
Młodzi konstruktorzy budują pojazd przy użyciu nowoczesnych technologii. Różne części bolidu będą przygotowane z wykorzystaniem druku 3D, struktur kompozytowych czy nanomateriałów. Wiele rozwiązań zastosowanych w bolidzie jest autorskim projektem studentów.
Dzięki współpracy z Wydziałem Inżynierii Materiałowej PW elementy bolidu będą wykonane ze stali nanokrystalicznej. "Stal nanokrystaliczna w porównaniu do stali konwencjonalnych posiada znacznie wyższą wytrzymałość przy zachowaniu wysokiej odporności na kruche pękanie i zmęczenie. Pozwala to na wykonanie elementów bolidu o mniejszych przekrojach, a zatem i lżejszych, bez spadku wytrzymałości i niezawodności" - mówi członek projektu NanoStal Szymon Marciniak z Politechniki Warszawskiej.
Większość prac przy budowie bolidu studenci będą wykonywać sami. Własnoręcznie projektują i przygotowują m.in. ramę i całe poszycie pojazdu, elementy aerodynamiczne, bak, fotel czy kierownicę. „Rury, z których będzie wykonana nasza rama, mają podwyższone właściwości mechaniczne i zostały wycięte techniką laserową, co umożliwia nam ich samodzielne spawanie” - mówi członek Działu Technicznego Filip Pasternak. „Przygotowaliśmy też specjalne stanowisko montażowe, które umożliwia odpowiednie ich spozycjonowanie” - dodaje.
Kolejnym etapem, po projektowaniu i budowie bolidu, są jego testy, podczas których studenci sprawdzają, jak wymyślone przez nich rozwiązania sprawdzają się w praktyce. „Jako jeden z niewielu zespołów wykonamy testy aerodynamiczne pojazdu podczas jazdy bolidu po torze oraz dokonamy pomiaru temperatur opon z wykorzystaniem kamer termowizyjnych, tak jak w Formule 1” - mówi kierownik Działu Aerodynamiki Piotr Duda.
Ze względu na wyjątkowość projektu wybrane części są wykonywane na specjalne zamówienie, co generuje duże koszty. Dokończenie budowy pojazdu i start w tegorocznych zawodach szacowane jest na około 130 tys. złotych. „Zdobycie środków potrzebnych do budowy bolidu jest ogromnym wyzwaniem. Wciąż szukamy głównego sponsora projektu”- przyznaje kierownik Działu Marketingu Tobiasz Mayer.
Więcej na stronie: www.naukawpolsce.pap.pl
http://laboratoria.net/edukacja/23655.html