Naukowcy z PG zdobyli tytuł Mistrza Techniki
Zespół naukowy z Politechniki Gdańskiej w składzie: dr inż. Sylwia Fudala-Książek, dr inż. Eliza Kulbat oraz dr hab. inż. Aneta Łuczkiewicz opracował innowacyjne rozwiązanie dla zakładu utylizującego odpady w Gdańsku. Dzięki niemu potencjalnie niebezpieczne siarczki, zawarte w podczyszczonych odciekach powstających na terenie zakładu, zostają przekształcone do siarczanów, które nie powodują zagrożenia dla życia człowieka.
Odcieki generowane na terenie zakładów utylizujących odpady powstają głównie w skutek przenikania opadów atmosferycznych przez pryzmę odpadów. W Szadółkach, na składowisku prowadzonym przez Zakład Utylizacji sp. z o. o. w Gdańsku, w ciągu roku powstaje średniodobowo około 100 m3 odcieków. Charakteryzują się one nawet stukrotnie wyższymi stężeniami niektórych zanieczyszczeń niż ścieki bytowo - gospodarcze.
W celu obniżenie uciążliwości środowiskowej odcieków, poddawane są one zazwyczaj procesowi podczyszczania, który na terenie Zakładu realizowany jest na drodze odwróconej osmozy. Produktem odwróconej osmozy jest m.in. permeat, czyli podczyszczona ciecz, w której znajdują się wspomniane siarczki.
Siarczki bardzo łatwo przekształcają się w siarkowodór, który oprócz korozyjnego wpływu na urządzenia kanalizacyjne, wykazuje również dużą uciążliwość zapachową i jest toksyczny dla ludzi już w stężeniu 4 ÷ 7 ppm – mówi dr inż. Sylwia Fudala-Książek z Katedry Inżynierii Sanitarnej Wydziału Inżynierii Lądowej i Środowiska PG. – Zakład Utylizacji zwrócił się do nas z prośbą o pilną pomoc w obniżeniu stężenia siarczków, ponieważ dotychczas stosowane metody nie były wystarczająco efektywne. W ciągu miesiąca, na podstawie przeprowadzonych badań, opracowałyśmy rozwiązanie technologiczne bazujące na dawkowaniu perhydrolu, czyli 30% roztworu nadtlenku wodoru. Metoda ta umożliwiła redukcję stężenia siarczków w permeacie do poziomu poniżej 1 mg S2-/dm3, czyli do wartości umożliwiającej bezpieczne odprowadzenie odcieków do kanalizacji miejskiej.
Perhydrol to związek łatwo dostępny, tani i bezwonny. Opracowana metoda nie wymaga zatem dużych nakładów finansowych, a jej uniwersalność umożliwia wykorzystanie w istniejących instalacjach, bez konieczności przeprowadzenia istotnych zmian technologicznych. Autorki rozwiązania są w trakcie uzyskiwania patentu.
Źródło: www.pg.edu.pl