Wrocławscy studenci w czołówce zawodów RoboGames
RoboGames to największy turniej robotyczny na świecie, który rokrocznie odbywa się w Dolinie Krzemowej.ÂÂ – Zawody były idealną okazją, aby spotkać się z pasjonatami robotyki z całego świata, wymienić się z nimi doświadczeniem oraz zobaczyć różne podejścia do tych samych problemów konstrukcyjnych. Przy okazji mieliśmy możliwość zaproszenia zawodników na organizowane przez nas zawody Robotic Arena – mówi Mateusz Michalak, prezes KNR „KoNaR”.
W Alameda Fairgrounds w Pleasanton, gdzie rozegrano olimpiadę, w różnych konkurencjach rywalizowało łącznie 828 robotów.ÂÂ Nasi studenci zdobyli złoty medal w kategorii Best of Show za projekt robotycznej szachownicy, w której rolę przeciwnika pełnił zbudowany na Politechnice, a obecnie rozwijany jako produkt komercyjny przez firmę FLASH Robotics robot społeczny EMYS.
Zestawienie fizycznej formy gry oraz ekspresywnego robota komunikującego się z przeciwnikiem poprzez mowę, mimikę, gesty, wyrażanie emocji powoduje, że uczestnik gry może poczuć się jak w filmie sci-fi. Sędziowie docenili dużą oryginalność, funkcjonalność i wykonanie konstrukcji.
– Nasze stanowisko było oblegane przez całe zawody. Zwiedzający dopytywali nas, w jaki sposób to w ogóle działa i gratulowali świetnego pomysłu – opowiada Daniel Semkowicz, koordynator projektu robotycznej szachownicy.
studenci_konar-u_na_zawodach_w_usa_6.jpgTrzy srebrne medale zdobyły roboty „SkyWave” i „Navy” zbudowane przez Rafała Cymińskiego. Pierwsze srebro przypadło dla robota SkyWave w kategorii Linefollower. Kolejne dwa medale w kategorii Natcar - ex aequo dla robotów „SkyWave” i „Navy”. Wynik okazał się sporym zaskoczeniem, bo mimo różnej konstrukcji ich czasy na torze były równe.
Linefollower jest popularną konkurencją, polegającą na najszybszym przejechaniu trasy wyznaczonej czarną linią na białym tle. Natcar różni się od Linefollowera odwróconymi kolorami trasy oraz wymogiem, aby zakręty były częściami okręgów. W klasycznym Linefollowerze popularne są ostre zakręty będące nawet kątami prostymi.
Czwarte srebro do puli dorzucił robot „Stasio”, skonstruowany przez Michała Piotrowicza i Michała Burdkę. Podium wywalczył w kategorii Nano Sumo, gdzie roboty mają za zadanie zepchnąć się z okrągłego ringu. Przedrostek Nano oznacza że startujące roboty muszą mieścić się w maksymalnych wymiarach 25x25x25mm i wadze 25g, co wymaga niemałego kunsztu i precyzji konstruktorów.