Innowacyjne rozwiązania dla szpitala MSWiA w Białymstoku
Innowacyjne rozwiązania, jak szybka rejestracja i wstępna diagnostyka bez udziału medyków, czy robot dostarczający leki - złożą się na projekt naukowców Politechniki Białostockiej i szpitala MSWiA w Białymstoku. Ma to wpłynąć na zwiększenie bezpieczeństwa personelu i pacjentów w czasach koronawirusa.
Projekt "PROTECT MED – opracowanie innowacyjnych rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo personelu i pacjentów szpitali zakaźnych i jednoimiennych" otrzymał dofinansowanie z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w wysokości ponad 8,5 mln zł - poinformowano w piątek na konferencji prasowej.
"Projekt realizowany wspólnie przez szpital MSWiA, szpital jednoimienny i Politechnikę Białostocką, dedykowany rozwiązaniom przeznaczonym prewencji rozprzestrzeniania się koronawirusa, a w przyszłości być może innych zakażeń, jest odpowiedzią na aktualne potrzeby społeczne - tym bardziej ważne, bo związane z ochroną życia i zdrowia" - powiedziała na wstępie rektor Politechniki Białostockiej (PB) prof. Marta Kosior-Kazberuk.
Dodała, że koncepcja projektu powstała wiosną 2020 roku, w warunkach narastającego zagrożenia koronawirusem. "Była taką szybką, naturalną odpowiedzią na konkretne zapotrzebowanie" - dodała rektor PB.
Zastępca dyrektora ds. lecznictwa w szpitalu MSWiA w Białymstoku dr Marek Kiluk mówił, że sytuacja przyspieszyła decyzję o wprowadzeniu do szpitala innowacji. Powiedział, że szpital szybko stał się szpitalem jednoimiennym, zakaźnym, a infrastruktura oraz personel nie był do końca przygotowany w momencie podjęcia tej decyzji.
Dodał, że szpital dostosował się do tych nowych wymogów, ale poszukiwał też rozwiązań, które pomogłyby usprawnić pracę w szpitalu w trakcie epidemii. Powstał pomysł, by - jak mówił zastępca dyrektora MSWiA - obsługa pacjenta w jakimś stopniu mogła się odbywać bez udziału personelu medycznego. "Gros wywiadu opiera się na ankietach, na bazach danych, selekcja pacjentów opiera się na badaniu parametrów, dlatego lekarz czy pielęgniarką są obecnie praktycznie sprowadzani do roli minimum, by stwierdzić rozpoznanie lub potrzeby" - dodał.
Prof. Maciej Zajkowski z Politechniki Białostockiej mówił, że projekt odpowiada na to zapotrzebowanie szpitala, a składa się z trzech modułów, nad którymi - jak podkreślił - pracuje kilka wydziałów uczelni.
Pierwszy moduł to tzw. med tab, w ramach którego ma powstać miejsce, wydzielone z izby przyjęć, które będzie służyło pacjentom do samodzielnej rejestracji bez udziału personelu szpitala, a wszystkie dane znaleźć się w systemie. Zajkowski mówił, że dzięki nowoczesnym technologiom będzie można tam wprowadzać cyfrowo skierowania i dokumentację medyczną. W tym miejscu pacjent będzie poddawany podstawowej diagnostyce, samodzielnie będzie mierzył temperaturę, ciśnienie, puls; będzie też miejsce do zmierzenia się i zważenia. Miejsce po każdorazowym użyciu ma być automatycznie dezynfekowane. "Moduł +med tab+ ma odpowiadać na potrzebę szybkiej, pewnej i bezpiecznej rejestracji pacjentów z możliwością diagnostyki" - dodał Zajkowski.
Projekt zakłada też zastosowanie sprzętów do dezynfekcji pomieszczeń i powietrza w różnych częściach szpitala. Zajkowski mówił, że przewidziane jest wprowadzenie dwóch robotów: jednego, który będzie dezynfekował pomieszczenia za pomocą promieni UVC, a zadaniem drugiego będzie sterylizacja powietrza. Dodał, że za pomocą robotów będzie można też dezynfekować m.in. kombinezony czy sprzęt.
Natomiast na oddziałach szpitala ma pojawić się robot Bobot, którego kilka lat temu stworzyli studenci Politechniki Białostockiej. "Okazał się doskonałym wsparciem pacjentów na oddziale szpitalnym" - mówił Zajkowski i dodał, że będzie on pomagał w rozwożeniu leków, pomagał w kontakcie bez koniecznej obecności lekarza czy pielęgniarki. Robot ma też funkcję multimedialną, może np. czytać gazetę lub bajkę, co - jak zauważył Zajkowski - przy braku obecności innych ludzi, może zastąpić kontakt w jakiś sposób.
Jak mówiła dr Zyta Wojszel ze szpitala MSWiA w Białymstoku, rozwiązania w szpitalu mają być wdrożone do końca roku. Dodała, że rozwiązania, które powstaną mogą znaleźć zastosowania także w innych szpitalach i placówkach medycznych, gdzie personel styka się z osobami potencjalnie zakażonymi.
Źródło: pap.pl