Zmiany w Ustawie Prawo o Szkolnictwie Wyższym
Zdajemy sobie sprawę, iż lektura całego projektu nowelizacji jest zajęciem czasochłonnym. Trwają studenckie wakacje, więc nie będziemy zabierać Wam „przesadnie" dużo czasu. Postanowiliśmy stworzyć skrótową listę zmian, którą odczujecie już od nowego roku akademickiego. Przejdźmy jednak do konkretów...
1. Poznamy losy absolwentów
Jak obecnie wygląda monitoring karier absolwentów? Nijak, gdyż prowadzi go niezależnie od siebie tylko część uczelni. To się jednak niedługo zmieni, gdyż opracowany ma zostać odgórny monitoring losów absolwentów wszystkich uczelni, które działają na terenie naszego kraju. Informacje będą ogólnodostępne, więc każdy będzie mógł sprawdzić efektywność kształcenia na danym kierunku i uczelni.
Naszym zdaniem - duży plus za inicjatywę! Systemy takie od dawna funkcjonują na zachodzie Europy i pozwalają uczelniom na dostosowanie programów kształcenia do wymagań rynkowych. W Polsce tego bardzo brakowało...
2. Doświadczenie zawodowe - łatwiejsze studia
Jeśli możesz pochwalić się odpowiednim doświadczeniem zawodowym lub nadal pracujesz, to możesz dzięki temu dostać część punktów ECTS. Nie będziesz musiał zdawać trudnych egzaminów (często teoretycznych) i przejmować się ilością zaliczeń w trakcie sesji. Prawda, że doskonałe rozwiązanie dla osób pracujących?
Naszym zdaniem - wspieranie osób, które chcą zdobywać wykształcenie i jednocześnie pracować, zasługuje na uznanie!
3. Wykładać będą praktycy
Jak często można spotkać na polskich uczelniach wykładowców-teoretyków? Niestety zbyt często. Tytuł naukowy był do tej pory jedyną przepustką do pracy na uczelni. To ma się jednak wkrótce zmienić, gdyż udokumentowane doświadczenie zawodowe może zastąpić sławne „dr" przed nazwiskiem.
Naszym zdaniem - wiedza i umiejętności zdobyte w trakcie wykonywania realnych zadań na gruncie zawodowym są bardzo cenne. Możliwość zatrudnienia na uczelniach „praktyków" jest doskonałym pomysłem, który zapewne przyczyni się podniesienia jakości procesu nauczania.
4. Trzymiesięczne praktyki studenckie
Czasy jedno lub dwumiesięcznych praktyk studenckich odchodzą w zapomnienie, ale czy to źle? Od teraz będziecie musieli odbyć trzymiesięczne, obowiązkowe praktyki.
Naszym zdaniem - to nadal zbyt mało. Student nie zdąży w tym czasie wykorzystać zdobytej wiedzy na płaszczyźnie zawodowej. Trzy miesiące to również zbyt krótki okres, żeby zdobyć doświadczenie zawodowe, które na rynku pracy jest obecnie priorytetem.
5. Koniec dodatkowych opłat za studia
Dodatkowe opłaty, które niespodziewanie „wypływają w trakcie roku akademickiego", przestaną już być problemem. Uczelnia jest teraz zobowiązana zawrzeć ze studentem umowę maksymalnie do 30 dni od daty przyjęcia na studia. Nie musicie już się martwić o to, że na II roku studiów zmieni się system opłat.
Naszym zdaniem - bardzo dobry pomysł, który w teorii skutecznie ogranicza proceder sięgania do studenckich portfeli. Jak będzie w praktyce?
6. Studia dualne
Łączenie studiów i pracy zawodowej nie jest rewolucyjnym pomysłem. Taki system organizacji roku akademickiego jest powszechnie praktykowany np. na uczelniach niemieckich. W Polsce jest to jednak nadal koncepcja nowatorska, gdyż zaledwie kilka uczelni zdecydowało się na jej wdrożenie. Jak to wygląda w praktyce? Szczegółowy opis znajdziecie w tym artykule: „Studia dualne na Uniwersytecie Opolskim"
Naszym zdaniem - studenci zdobywają wiedzę teoretyczną i konkretne umiejętności w murach akademickich, a później mogą je wykorzystać w trakcie realizacji zadań w firmach, w których są zatrudnieni. Po zakończeniu edukacji dysponują cennym doświadczeniem zawodowym i konkretnymi, wszechstronnymi umiejętnościami. Duży plus w oczach pracodawców!
7. Stypendia naukowe już od pierwszego roku
Studenci pierwszego roku nie mogli otrzymać stypendium naukowego do tej pory. To ma się jednak zmienić, gdyż o przyznaniu grantu decydować będą teraz wyniki egzaminu dojrzałości. Dzięki temu najmłodsi studenci nie będą zepchnięci na „margines akademicki".
Naszym zdaniem - ten pomysł także zasługuje na pochwałę! Jak Wam poszła matura?
8. Prace dyplomowe
Praca dyplomowa - zmora studentów. Przez złośliwych określana jako „zbiór wielu bzdur". Mamy dla Was jednak dobrą wiadomość - zmienia się definicja pracy dyplomowej! Od teraz obejmuje ona również opublikowany artykuł, prace projektowe, technologiczne, konstrukcyjne lub artystyczne.
Naszym zdaniem - jeśli zaprojektujecie ciekawą aplikację mobilną lub zbudujecie dom, to możecie to zaliczyć na poczet swojej pracy dyplomowej. Prawda, że genialne rozwiązanie?
9. Nowa typologia uczelni
Planuje się dokonać głębszego podziału na:
- uczelnie akademickie, które będą mogły przyznawać tytuł naukowy doktora,
- zawodowe, które nie będą posiadały takiej możliwości, ale będą przygotować do konkretnych profesji.
Naszym zdaniem - ciężko ocenić pomysł, który jest dopiero w fazie wczesnego rozwoju. Wstrzymamy się od głosu do czasu opublikowania bardziej szczegółowych informacji.
10. Stawiamy na praktykę
Jeśli studiujesz na kierunku praktycznym, który przygotowuje do konkretnego zawodu, to według projektu nowelizacji przynajmniej połowa Twoich zajęć będzie miała charakter praktyczny. Warsztaty prowadzić będą osoby z odpowiednim doświadczeniem zawodowym.
Naszym zdaniem - praktyczne studia, praktyczne zajęcia, praktyczni wykładowcy. Czy potrzeba czegoś więcej?
Źródło: www.studia.net
http://laboratoria.net/felieton/19097.html