Czarna dziura poza prawami fizyki
Zespołowi astronomów pod kierownictwem Xue-Bing Wu z Uniwersytetu w Pekinie udało się niedawno odnaleźć kwazar SDSS J0100+2802 zawierający czarną dziurę tak olbrzymią, że nie wytrzymują tego teorie dotyczące powstawania tych kosmicznych obiektów. Utworzyła się ona jedynie 900 milionów lat po Wielkim Wybuchu i w tym czasie urosła do kolosalnych rozmiarów - jest 12 miliardów razy masywniejsza od Słońca.
Trudność bierze się stąd, że teorie dokładnie opisują maksymalną prędkość wzrastania czarnych dziur, a nawet mając do dyspozycji prawie 13 miliardów lat nowo zaobserwowany obiekt po prostu nie mógł urosnąć do tych rozmiarów.
Kwazar SDSS J0100+2802 mieści się 12.8 miliarda lat świetlnych od Ziemi, zalicza się do najjaśniejszych obiektów w takiej odległości. Materia wciągana przez znajdującą się w środku kwazaru czarną dziurę rozgrzewa się do niebotycznych temperatur i emituje promieniowanie, dlatego świeci tak jasno. Ma on, jako jeden z 40 znanych nam obiektów, przesunięcie ku czerwieni o wartości wyższej niż 6 - wynosi ono 6.3 - co informuje, że jest to obiekt wiekowy i znajduje się przeogromnie daleko od nas.
Znajdująca się w nim czarna dziura ma masę ciężką do wyobrażenia. Sagittarius A* - czarna dziura w centrum Drogi Mlecznej - ma masę wynoszącą "zaledwie" około 3 milionów Słońc.
SDSS J0100+2802 wykryli astronomowie w ramach przeglądu nieba Sloan Digital Sky Survey, w toku którego nagromadzono bardzo dokładne zdjęcia aż 35% całego nieboskłonu nad półkulą północną, około 3 milionów Słońc.
Źródło: Nature
Tagi: kwazar, czarna dziura, fizyka, obiekt, kosmos
wstecz Podziel się ze znajomymi