Rakotwórcza cywilizacja
Czy ludzie są rakotwórczy? Czy jesteśmy gatunkiem, który wywołuje nowotwory u innych gatunków? Takiego zdania są autorzy publikacji w "Nature Ecology & Evolution" (https://www.nature.com/articles/s41559-018-0558-7).
Dowodzą w niej, że ludzie zmieniają środowisko naturalne w tak dużym stopniu, że przyczynia się to do występowania nowotworów w populacjach dziko żyjących zwierząt
"(...) Niektóre wirusy mogą powodować raka u ludzi - zmieniając środowisko, w jakim żyją - czyli komórki człowieka - tak, by lepiej im odpowiadały. My w sumie robimy to samo. Zmieniamy środowisko zgodnie z naszymi potrzebami, ale te działania negatywnie wpływają na wiele gatunków w wielu różnych wymiarach, w tym na ryzyko nowotworów" - tłumaczy jeden z badaczy, Tuul Sepp z wydziału nauk o życiu Uniwersytetu Stanowego Arizony (USA).
Jako przykłady nadmiernie obciążających zwierzęta działań naukowcy wymieniają w publikacji: zanieczyszczenie oceanów i dróg wodnych, awarie elektrowni atomowych oraz kumulowanie się mikroplastiku w ekosystemach na wodzie i lądzie. Wspominają o używanych w rolnictwie pestycydach i herbicydach, karmieniu zwierząt żywnością przeznaczoną dla ludzi czy utracie różnorodności genetycznej
"Nowotwory u dziko żyjących zwierząt to całkowicie ignorowany temat i chcieliśmy zachęcić do badań tej kwestii. (...) Wiadomo przecież, że działalność człowieka mocno wpływa na ryzyko nowotworowe u ludzi. (...) Może więc być też znaczącym czynnikiem w powstawaniu nowotworów u zwierząt" - argumentuje inny z autorów Mathieu Giraudeau, również z Uniwersytetu Stanowego Arizony
Jak podkreśla, nowotwory wykrywano u wszystkich gatunków zwierząt, u których ich dotychczas szukano
Nawet sztuczne oświetlenie w nocy i zanieczyszczenie nieba światłem mogą mieć poważne konsekwencje zdrowotne dla populacji dzikich zwierząt
"Nadmiar świateł w nocy może powodować zmiany hormonalne u ludzi i prowadzić do nowotworu. Dzikie zwierzęta żyjące w pobliżu miast i dróg mają ten sam problem - nie doświadczają już ciemności" - mówi Sepp.
Podaje przykład ptaków, u których, podobnie jak u ludzi, nocne oświetlenie zaburza równowagę hormonalną. "Teraz powinno się zbadać, czy zwiększa to też u nich ryzyko rozwoju nowotworu" - wskazuje.
Jeśli hipotezy naukowców potwierdziłyby się, wiele gatunków okazałoby się bardziej zagrożonych wyginięciem, niż się aktualnie zakłada.
Źródło: www.pap.pl