Akceptuję
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczone w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej Polityce Prywatności

Zamknij X

Naukowy styl życia

Nauka i biznes

Strona główna Informacje

Wirtualne światy u lekarza

Do szpitali i lekarskich gabinetów wkracza wirtualna rzeczywistość. Pomaga zmniejszyć ból pacjentom po operacjach, ludziom z chorobą Parkinsona pozwala poprawić sprawność, a dzieciom z autyzmem pozbyć się lęków. Uprzyjemnia nawet wizytę u stomatologa. „Z każdym cyklem chemioterapii człowiek czuje się coraz gorzej, słabnie. Miałam trudności z czytaniem, nie mogłam skupić się  na jednej rzeczy i miałam zawroty głowy” - to słowa Jennifer, doradcy pacjenta w Ottawa Hospital, która w czasie swojej choroby nowotworowej przyjmowała chemioterapię. 
 

„Można pójść w góry, albo na plażę i dzielić swoje doświadczenie z kimś, kto siedzi obok. Wszystko to jest możliwe w czasie leczenia - czy jest to radioterapia, czy chemioterapia. To coś naprawdę wyjątkowego” - opowiada Jennifer.

Co ma na myśli? Otóż Ottawa Hospital razem z Univerity of Ottawa oferuje chorym podróże w wirtualnej rzeczywistości, odbywane w czasie, gdy poddawani są obciążającym, często długotrwałym procedurom medycznym. Z coraz doskonalszych systemów wirtualnej rzeczywistości korzystają także inne ośrodki, w różnych celach.

Mniej bólu i zdenerwowania

Na przykład zespół z University of Texas Southwestern Medical School, z doskonałymi wynikami zaczął pomagać dzieciom poddawanym chirurgicznym zabiegom. W pilotażowym programie, część małych pacjentów, po operacji, przez trzy dni, z pomocą specjalnych okularów mogła na 20 minut przenieść się na plażę, do łodzi podwodnej czy w góry. Dzieci słuchały przy tym uspokajającego głosu oraz muzyki. Twórcy procedury nazwali ją hipnozą w wirtualnej rzeczywistości (VRH - ang. virtual reality hypnosis). 

 

Efekty? Okazało się, że tylko 20 proc. z tych dzieci potrzebowało morfiny, podczas gdy w grupie kontrolnej odsetek ten wyniósł 62,5 proc. 

- Znaczna redukcja w użyciu morfiny przez pacjentów korzystających z VRH oznacza szybsze zdrowienie - podkreśla współautor badania prof. Girish P. Joshi. 

Dzięki wirtualnej pomocy, dzieci m.in. dużo szybciej siadały i wstawały, rzadziej wymiotowały i krócej pozostawały w szpitalu. Zachęceni wynikami projektu lekarze i naukowcy chcą prowadzić dalsze, szerzej zakrojone badania. 

- Mamy nadzieję, że hipnoza w wirtualnej rzeczywistości pewnego dnia będzie wykorzystywana u większości pacjentów przechodzących różnego typu zabiegi, aby zmniejszyć pooperacyjny ból i przyspieszyć zdrowienie - mówi prof. Joshi.

VR Pomaga w autyzmie

Ponieważ VR może tak silnie oddziaływać na psychikę, eksperci z Newcastle University spróbowali z pomocą wirtualnej rzeczywistości pomagać dzieciom z autyzmem w pozbyciu się lęków i fobii. Tym razem jednak specjaliści nie wykorzystywali gogli VR. Zamiast nich stosowali specjalną kabinę z ekranami. Pacjent może zanurzyć się w uspokajającym go środowisku, lub właśnie takim, które budzi w nim lęk. W tym drugim przypadku, w bezpiecznych, kontrolowanych warunkach uczy się sobie z nim radzić, konfrontując się z wywołującymi lęk scenami i poznając różne sposoby zmniejszające stres, w tym techniki oddechowe.

- W przypadku wielu dzieci i ich rodzin lęk rządzi ich życiem, kiedy próbują unikać sytuacji uruchamiających lęki i fobie - mówi kierujący projektem prof. Jeremy Parr. 

 
 

Z 32 dzieci w wieku od 8 do 14 lat, które poddały się terapii, aż 45 proc. po czasie 6 miesięcy od leczenia było wolnych od przykrych, lękowych dolegliwości. Badacze wyjaśniają, że uzyskana poprawa jest podobna, jak przy innych metodach terapii. Wirtualna rzeczywistość ma jednak istotną dla osób z autyzmem cechę - mogą oni wczuć się w daną sytuację, bez konieczności trudnego dla nich wyobrażania jej sobie. 

- Zanim przeszedł przez ten proces, bardzo bał się schodów, mostów, wind - wszystkiego, co wiązało się z wysokością i z czego można było jakość spaść - opowiadają rodzice jednego z pacjentów imieniem Andrew.

W czasie terapii miał on np. możliwość przemieszczania się po wirtualnym moście. 

- Po tym procesie Andrew stał się dużo bardziej pewny siebie, zapamiętał ćwiczenia oddechowe, które pomagają mu się zrelaksować. Dla nas to także bardzo dobre, bo nie mamy już tych ograniczeń, co wcześniej - dodaje ojciec chłopca. (Jego wypowiedź znajdziesz TU: https://www.youtube.com/watch?v=9U-rRC8jc28).

Choroba Parkinsona i bezpieczny trening

Możliwość treningu w bezpiecznym środowisku to zaleta systemów VR, którą można wykorzystać w terapii wielu problemów zdrowotnych. Naukowcy z University of Utah pomagają w taki sposób ludziom z chorobą Parkinsona. Asekurowany przez specjalną uprząż pacjent znajduje się w pokoju z ekranami i bieżnią na podłodze. Poruszając się wewnątrz wyświetlanego na ścianach świata, stara się pokonywać wirtualne przeszkody. Ćwiczy w ten sposób równowagę i inne zdolności ruchowe, które upośledzone zostały przez schorzenie. 

Tak jak w komputerowej grze kolejne rundy są przy tym coraz trudniejsze.

- Główną zaletą systemu jest to, że chorzy mogą napotkać wiele różnych przeszkód, pozostając w bezpiecznym otoczeniu, zapewnianym m.in. przez chroniącą przed upadkami uprząż - mówi prof. K. Bo Foreman z University of Utah.

Dziesięciu pacjentów odbywało trzy tego typu, półgodzinne treningi tygodniowo, przez sześć tygodni. Po tym czasie dużo lepiej radzili sobie z omijaniem przeszkód, utrzymaniem równowagi, poprawił im się zakres ruchów w stawach biodrowych i skokowych. 

- Uczestnikom podobało się to doświadczenie. Była to dla nich niezła zabawa, a nie tylko ćwiczenia. Byli zadowoleni z możliwości stawiania sobie wyzwań, bez strachu przed upadkiem - podkreśla prof. Foreman.

Oszukać mózg - wyleczyć ból

Wirtualna rzeczywistość pozwala płatać mózgowi prawdziwe figle. Może to mieć niebagatelne znaczenie terapeutyczne. W pomysłowy sposób pokazali to specjaliści z Politechniki Federalnej w Lozannie. Z pomocą gogli do VR i sprytnego tricku zmniejszyli bóle fantomowe u osób ze sparaliżowanymi dolnymi kończynami. Chorzy z paraliżem, choć nie czują porażonych kończyn, to często odczuwają w nich ból związany z uszkodzeniem nerwów w kręgosłupie. Zwykle jest to ból odporny na działanie leków. W czasie eksperymentu pacjenci dotykani byli na plecach, w okolicach ramion. Jednak w okularach, w tym samym czasie, widzieli obraz wskazujący, że dotykane są ich nogi. Choć dana osoba świadomie wiedziała, że dotykane były jego plecy, to miała wrażenie, jakby dotyk dotyczył nóg.

Nawet pozorne przywrócenie czucia w kończynie może zmniejszyć fantomowy ból. 

- Udało nam się stworzyć iluzję: taką iluzję, w której nogi chorego są lekko dotykane, kiedy w rzeczywistości dotyka się pleców chorego, powyżej uszkodzenia kręgosłupa. Kiedy to robiliśmy, pacjenci mówili o zmniejszeniu bólu - opowiada kierujący badaniami prof. Olaf Blanke. 

 

Teraz szwajcarscy naukowcy tworzą system, z którego chorzy będą mogli korzystać samodzielnie. 
Dentysta na plaży

Może niedługo wszyscy będziemy korzystać z medycznego VR i to dosyć często. Wyobraźmy sobie, że zamiast do dentystycznego gabinetu, na kanałowe leczenie idziemy na słoneczną plażę. Świeci słońce, skrzeczą mew, fale uderzają o brzeg. W takiej scenerii zabieg może być z pewnością mniej nieprzyjemny. Po niedługim czasie podziwiania sielskich widoków usłyszymy „już po wszystkim, proszę zdjąć okulary”. Takie podejście, naukowcy z Universities of Plymouth i innych brytyjskich ośrodków sprawdzili na pacjentach w gabinetach stomatologicznych. Wirtualna plaża pozwalała zmniejszyć zdenerwowanie i ból, a po tygodniu ochotnicy mieli bardziej pozytywne skojarzenia z zabiegiem niż grupa kontrolna, którą stanowili pacjenci przyjmowani standardowo. 

- Poziom pozytywnych reakcji pacjentów odwiedzających wirtualną wersję Wembury był fantastyczny. Oczywiście, jako dentyści, robimy, co możemy, aby pacjent czuł się maksymalnie komfortowo, ale cały czas szukamy też nowych sposobów, aby poprawić ich sytuację - mówi Melissa Auvray, stomatolog uczestnicząca w projekcie. Z podobnych systemów korzystają już także inni dentyści.


Źródło: pap.pl


Drukuj PDF
wstecz Podziel się ze znajomymi

Recenzje




Informacje dnia: Ograniczenie soli w diecie może być groźne Nie mam jeszcze wniosków na temat pochodzenia Covid-19 Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid Zintegrować informacje o logistyce Wystawa "Nie to niebo" Ograniczenie soli w diecie może być groźne Nie mam jeszcze wniosków na temat pochodzenia Covid-19 Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid Zintegrować informacje o logistyce Wystawa "Nie to niebo" Ograniczenie soli w diecie może być groźne Nie mam jeszcze wniosków na temat pochodzenia Covid-19 Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid Zintegrować informacje o logistyce Wystawa "Nie to niebo"

Partnerzy

GoldenLine Fundacja Kobiety Nauki Job24 Obywatele Nauki NeuroSkoki Portal MaterialyInzynierskie.pl Uni Gdansk MULTITRAIN I MULTITRAIN II Nauki przyrodnicze KOŁO INZYNIERÓW PB ICHF PAN FUNDACJA JWP NEURONAUKA Mlodym Okiem Polski Instytut Rozwoju Biznesu Analityka Nauka w Polsce CITTRU - Centrum Innowacji, Transferu Technologii i Rozwoju Uniwersytetu Akademia PAN Chemia i Biznes Farmacom Świat Chemii Forum Akademickie Biotechnologia     Bioszkolenia Geodezja Instytut Lotnictwa EuroLab

Szanowny Czytelniku!

 
25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
 
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze strony internetowej Laboratoria.net w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będziemy my: Portal Laboratoria.net z siedzibą w Krakowie (Grupa INTS ul. Czerwone Maki 55/25 30-392 Kraków).

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług w tym zapisywanych w plikach cookies.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy te dane w celach opisanych w polityce prywatności, między innymi aby:

Komu możemy przekazać dane?

Zgodnie z obowiązującym prawem Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie, np. agencjom marketingowym, podwykonawcom naszych usług oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa np. sądom lub organom ścigania – oczywiście tylko gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz między innymi prawo do żądania dostępu do danych, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia ich przetwarzania. Możesz także wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Każde przetwarzanie Twoich danych musi być oparte na właściwej, zgodnej z obowiązującymi przepisami, podstawie prawnej. Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług, w tym dopasowywania ich do Twoich zainteresowań, analizowania ich i udoskonalania oraz zapewniania ich bezpieczeństwa jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy lub podobne dokumenty dostępne w usługach, z których korzystasz). Taką podstawą prawną dla pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych podmiotów trzecich będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.

Dlatego też proszę zaznacz przycisk "zgadzam się" jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych zbieranych w ramach korzystania przez ze mnie z portalu *Laboratoria.net, udostępnianych zarówno w wersji "desktop", jak i "mobile", w tym także zbieranych w tzw. plikach cookies. Wyrażenie zgody jest dobrowolne i możesz ją w dowolnym momencie wycofać.
 
Więcej w naszej POLITYCE PRYWATNOŚCI
 

Newsletter

Zawsze aktualne informacje