Skąd w norweskim fiordzie biorą się metale ciężkie?
Skąd w norweskim fiordzie Hornsund na Spitsbergenie biorą się metale ciężkie - ustalają to naukowcy Instytutu Nauk o Ziemi oraz Centrum Studiów Polarnych Uniwersytetu Śląskiego (UŚ) w Katowicach we współpracy z Instytutami Geofizyki oraz Oceanologii PAN.
Tego lata prowadzili oni badania polegające na pobieraniu osadów morskich i lądowych, wód oceanicznych, lądowych i pochodzenia glacjalnego oraz rdzeni lodowych w celu określenia zawartości i dróg migracji metali ciężkich do fiordu.
Finansowany przez Narodowe Centrum Nauki projekt "ma odpowiedzieć na pytanie, czy są to metale pochodzenia naturalnego, wymywane ze skał w rejonach arktycznych - czy też są to zanieczyszczenia, które pojawiły się tam w efekcie cyrkulacji atmosferycznej i opadów. Na razie nie przesądzamy, który scenariusz jest bardziej prawdopodobny" – powiedział PAP dr Dariusz Ignatiuk z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Pierwszych wyników – jak poinformował – można się spodziewać w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Ekspedycja Instytut Nauk o Ziemi oraz Centrum Studiów Polarnych w składzie dr inż. Małgorzata Błaszczyk, dr Dariusz Ignatiuk oraz dr Michał Laska zakończyła niedawno trwające blisko 3 tygodnie działania w rejonie Ziemi Wedela Jarlsbega i Ziemi Torella.
Członkowie wyprawy UŚ pod kierownictwem dr Ignatiuka wiercili rdzenie lodowe na lodowcach Storbreen i Flatbreen oraz pobierali wody ablacyjne z cieków supraglacjalnych, jezior lodowcowych i szczelin, a także sprawowali kontrolę techniczną systemu monitoringu bilansu masy lodowców oraz automatycznych stacji meteorologicznych. Przygotowywali też infrastrukturę pomiarową do okresu nocy polarnej.
Kolejny etap wyprawy pod opieką dr. Dariusz Ignatiuka obejmował działania glacjologiczne na lodowcach Hansbreen i Werenskioldbreen, gdzie Uniwersytet Śląski prowadzi badania od dziesięcioleci.
W wyniku pandemii COVID-19 w znacznym stopniu ucierpiał wieloletni monitoring meteorologiczny na Hansbreen. W czasie tegorocznej wyprawy udało się rozpocząć proces odbudowy przedpandemicznej infrastruktury, czego początkiem jest ustawienie nowej automatycznej stacji meteorologicznej na czole Hansbreen. Stacja ma być wykorzystywana w najbliższych latach m.in. przez doktorantów Międzynarodowej Środowiskowej Szkoły Doktorskiej przy Centrum Studiów Polarnych.
Analogiczne działania wraz z monitoringiem bilansu masy lodowca będącego częścią World Glacier Monitoring System prowadzone były na lodowcu Werenskioldbreen.
Ostatni etap badań koordynowany przez dr inż. Małgorzatę Błaszczyk obejmował pomiary geodezyjne, będące uzupełnieniem kierowanych przez nią projektów, finansowanych m.in. przez European Space Agency.
Wyprawa została wsparta finansowo i zrealizowana w ramach programu Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach "Inicjatywa Doskonałości Badawczej - Widzialność Centrów Badawczych" (2021-2022) dla Centrum Studiów Polarnych oraz z rezerwy Dyrektora Instytutu Nauk o Ziemi. Przeprowadzone badania stanowiły rekonesans terenowy dla przygotowania przyszłorocznych międzynarodowych warsztatów terenowych, realizowanych w ramach projektu "Interdisciplinary Polar Studies (IPS-2023) Modular Meeting: Arctic Amplification-Glaciers-Environment" - grant MEiN "Doskonała nauka". Prace terenowe były prowadzone z wykorzystaniem infrastruktury Polskiej Stacji Polarnej Hornsund im. Stanisława Siedleckiego oraz o Stacji Polarnej im. Stanisława Baranowskiego na Spitsbergenie.
Źródło: pap.pl
wstecz Podziel się ze znajomymi