Polska gospodarka może przyspieszyć dzięki współpracy między Europą a USA
– Stwierdzenie, że gaz łupkowy jest rewolucją, jest całkowicie prawdziwe. Sprowadza on przemysł z powrotem do Stanów Zjednoczonych, ponieważ mamy duże zasoby taniego surowca, idealnego do wyrobu chemikaliów. Dlatego szybko rosną inwestycje branży chemicznej w USA – komentuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Howard Chase, director of government affairs w Dow Europe.
Jednym z głównych powodów powrotu przemysłu do Stanów Zjednoczonych jest tania energia pozyskiwana właśnie z gazu łupkowego, który w Europie budzi kontrowersje, szczególnie ze względów bezpieczeństwa i jego wpływu na środowisko.
– Użycie chemikaliów w wydobywaniu gazu łupkowego musi być bezpieczne. W pełni popieramy regulacje zapewniające pełną przejrzystość tego procesu. Uważamy, że szczelinowanie hydrauliczne nie powoduje problemów, ale musi być uregulowane, nadzorowane przez odpowiednie władze i spełniać standardy bezpieczeństwa – twierdzi Chase.
Podkreśla, że jeśli złoża gazu łupkowego w Polsce okażą się wystarczająco bogate i będą mogły być bezpiecznie eksploatowane, to może to pobudzić rozwój przemysłu także w Polsce.
– To dobra informacja dla polskiego i europejskiego przemysłu. Ale wciąż pozostaje „jeśli”. O polskim gazie łupkowym wciąż niewiele wiadomo, jednak warto próbować, testować, rozwijać różne techniki i sprawdzać, co można w tej sprawie zrobić – tłumaczy Howard Chase.
Trzeba też wykazać się cierpliwością – badania i dobór rozwiązań technicznych, zdaniem przedstawiciela Dow Europe, mogą trwać dość długo. Potrzebny jest też program prac związanych z badaniem i wydobyciem gazu łupkowego oraz jego konsekwentna realizacja.
Kolejnym pozytywnym impulsem dla gospodarki może być porozumienie o wolnym handlu między Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi – Transatlantic Trade and Investment Partnership (TTIP).
– To niejedyny warunek wzrostu konkurencyjności Europy, ale z pewnością może popchnąć europejską gospodarkę do przodu. Gospodarki europejska i amerykańska są w przybliżeniu podobnej wielkości – możemy sprawić, by zaczęły sprawniej współpracować – uważa dyrektor z Dow Europe. – Wielkie międzynarodowe firmy, jak Dow, zyskają na umowie handlowej, ale te korzyści przejdą również na naszych klientów w Europie i Polsce. Klientów, którzy używają naszych produktów i dzięki którym ich praca jest bardziej wydajna i konkurencyjna – przekonuje.
Dow Europe, europejskie ramię koncernu Dow Chemical Company, z jednej strony jest dostawcą amerykańskich technologii wydobycia gazu łupkowego oraz wykorzystywanych przy wydobyciu specjalistycznych chemikaliów, a z drugiej – konsumentem gazu wykorzystywanego podczas produkcji chemikaliów.
Źródło: www.newseria.pl
Tagi: przemysl, gospodarka, handel, EU, USA
wstecz Podziel się ze znajomymi