Clariant inwestuje w biopaliwa
Produkt nazywany przez firmy paliwem przyszłości powstaje w oparciu o stworzoną przez Clariant technologię o nazwie Sunliquid. Polega ona na przekształceniu słomy po pszenicy w etanol celulozowy. W kolejnym etapie, w celu wytworzenia nowego typu paliwa, firma Haltermann dokonuje wymieszania etanolu celulozowego z konwencjonalnymi elementami paliwowymi (20% udziału w nowym produkcie). Produkt pod względem emisji dwutlenku węgla jest praktycznie neutralny i w porównaniu z benzyną przynosi prawie 100% oszczędności w dziedzinie wielkości emisji. W opinii zaangażowanych w projekt jest on ważnym krokiem w rozwoju produkcji biopaliw, które mogą mieć jednocześnie szerokie zastosowanie jako surowiec w przemyśle chemicznym.
- Etanol celulozowy jest trwałym i zaawansowanym biopaliwem najnowszej generacji. Produkowany jest w Niemczech z pozostałości rolniczych. Oceniamy, że potencjał Niemiec w zakresie surowcowym produkcji biopaliw celulozowych wynosi ok. 22 mln ton słomy dostępnej bez narażania jakości gleb i produktywności użytków rolnych - mówi Andre Koltermann, szef grupy biotechnologicznej w koncernie Clariant.
Od lipca 2012 r. w zakładzie demonstracyjnym Clarianta na 1 tys. ton etanolu celulozowego zyskiwanego w ciągu jednego roku zamienianych jest 4,5 tys. ton odpadów rolnych, m.in. słomy z pszenicy oraz słomy kukurydzianej. Do grupy biopaliw drugiej generacji należą wszelkiego rodzaju biopaliwa otrzymywane z materiałów, które nie stanowią konkurencji dla żywności. Są to przede wszystkim materiały pochodzenia drzewnego, słoma i inne odpady z produkcji rolnej.
Źródło: www.chemiaibiznes.com.pl