Selvita szuka finansowania na rynku głównym GPW
Selvita chce pozyskać pieniądze od inwestorów z warszawskiej giełdy, by przede wszystkim przyspieszyć badań nad nowymi lekami. Liczy m.in. na pozyskanie stabilnych inwestorów instytucjonalnych i zagranicznych.
Do 8 grudnia trwają zapisy dla inwestorów indywidualnych na akcje Selvity, która zamierza przenieść się z NewConnect na główny rynek warszawskiej giełdy. Do 9 grudnia budowana będzie księga popytu dla instytucji. Ostateczną cenę i liczbę akcji Selvita poda do wiadomości następnego dnia. Maksymalnie chce przydzielić 2,65 mln nowych akcji, zaś górny pułap ceny jednego waloru to 10,3 zł. Największa kwota, jaką spółka może więc pozyskać, to 27 mln zł. Do 16 grudnia akcje zostaną przydzielone zainteresowanym.
– W 80 proc. fundusze planujemy przeznaczyć na rozwój projektów innowacyjnych Selvity – mówi agencji informacyjnej Newseria Inwestor Paweł Przewięźlikowski, prezes zarządu spółki. – Są to małocząsteczkowe inhibitory białek, które wiążą się z procesem nowotworzenia, czyli cząsteczki, które mogą stać się potencjalnymi lekami. Pozostałe 20 proc. pozyskanego kapitału wesprze rozwój naszej oferty usługowej.
Oznacza to rozbudowę kolejnych laboratoriów i doposażenie już istniejących w nowocześniejszy sprzęt, który pozwoli spółce oferować szerszą gamę usług, zwiększając tym samym zyski. W pierwszych trzech kwartałach 2014 r. łączne przychody spółki wyniosły 29,14 mln zł, czyli o 112 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2013 roku. Od początku roku Selvita wypracowała 3,70 mln zł czystego zysku. W tym samym okresie 2013 roku firma notowała stratę na poziomie 2,71 mln zł.
Prezes uważa, że optymalnym źródłem pozyskania kapitału na projekty innowacyjne jest rynek kapitałowy lub partnering, czyli sprzedaż części praw lub całości praw do projektu innowacyjnego partnerowi farmaceutycznemu.
– Poza inwestorami giełdowymi liczymy również na zainteresowanie inwestorów zagranicznych – deklaruje. – Dostrzegają oni, że Selvita jest niekwestionowanym liderem, jeżeli chodzi o odkrywanie innowacyjnych leków oraz usługi badawczo-rozwojowe dla biotechnologii i farmacji w tej części Europy.
Giełda to jednak tylko jedno z kilku źródło finansowania badań i rozwoju Selvity. Spółka wykorzystała już 40 mln zł pozyskanych w formie grantów, a kolejnych 30 mln zł ma zasilić spółkę do 2017 roku.
– Chcielibyśmy, żeby co roku do naszej kasy trafiało co najmniej 10 mln złotych z dotacji – zaznacza prezes Selvity. – Na razie wszystkie projekty idą dobrze, cześć z nich jest zakończona, stworzyliśmy nowe produkty, nowe miejsca pracy, nowe usługi i laboratoria, dlatego wydaje nam się, że jesteśmy modelowym odbiorcą środków unijnych i modelowo przekształcamy je na wartość dodaną dla polskiej gospodarki, jednocześnie generując przychody i płacąc podatki.
Źródło: www.newseria.pl