Nie powstanie na Wybrzeżu kompleks petrochemiczny
Potwierdziły się nasze informacje: zakończone prace nad dodatkową fazą studium wykonalności kompleksu petrochemicznego Grupy Lotos i Grupy Azoty nie pozwoliły stronom na rozpoczęcie planowanej na Wybrzeżu inwestycji. Oznacza to, że sytuacja, w której na polskim rynku mamy do czynienia szczególnie z deficytem produkcji liniowego polietylenu niskiej gęstości oraz niektórych rodzajów polipropylenu nie ulegnie w najbliższym czasie odwróceniu.
Jak poinformowała Grupa Lotos, z przeprowadzonych analiz wynika, że projekt, którego budżet szacowano na 12 mld zł może być wprawdzie atrakcyjny ekonomicznie, jednak biorąc pod uwagę aktualne warunki rynkowe realizacja inwestycji nie gwarantuje spełnienia zakładanych celów biznesowych. Stąd decyzja obu spółek o odłożeniu w czasie realizacji inwestycji. Do kiedy? Na razie nie wiadomo. Pewne jest jednak, że teraz obydwie strony skupią się na innych celach inwestycyjnych i do projektu petrochemicznego wracać nie będą.
W trakcie prac nad studium wykonalności optymalizowano konfigurację i produkty projektu. Prace te dały pozytywne wyniki, które zostały przyjęte przez komitet sterujący w grudniu 2014 r. Uzyskane parametry ekonomiczne są jednak poniżej założeń wyjściowych projektu, które bazowały na efektach osiąganych przez podobne projekty realizowane w innych częściach świata, np. w USA. Zmienność na rynku ropy i gwałtowna przecena produktów rafineryjnych i petrochemicznych spowodowana m.in. sytuacją w USA oznaczają, że w pierwszej kolejności Grupa Lotos i Grupa Azoty muszą zweryfikować swoje strategiczne założenia i dostosować je do obecnych uwarunkowań rynkowych.
Źródło: www.chemiaibiznes.com.pl