Polwax redukuje zadłużenie
Do października przyszłego roku Polwax planuje spłatę całości swojego zadłużenia. Wtedy będzie gotowy do zaciągania nowych zobowiązań, których celem ma być sfinansowanie inwestycji w instalację odolejenia rozpuszczalnikowego, co ma znacząco zwiększyć sprzedaż produktów przemysłowych. Przychody zajmującej się wytwarzaniem i dystrybucją parafiny przemysłowej spółki w pierwszym kwartale br. wzrosły o prawie 20 proc. w stosunku do tego samego okresu rok wcześniej.
Jak wynika ze sprawozdania finansowego, w ciągu pierwszych trzech miesięcy br. zadłużenie spółki spadło do 32,3 mln zł z 58,6 mln zł. Zobowiązania krótkoterminowe zmniejszyły się o ponad połowę, do 23,3 mln zł z 48,4 mln zł na koniec grudnia.
– Jest to związane ze znacznym generowaniem przepływów gotówkowych oraz przygotowywaniem do inwestycji, których rozpoczęcie przewidujemy w najbliższych dwóch latach – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Inwestor Piotr Kosiński, dyrektor finansowy i członek zarządu Polwaksu. – Robimy więc wszystko, aby nasze zadłużenie było jak najniższe. Zapadalność jedynego kredytu długoterminowego, który firma posiada, to październik 2016 roku. Potem zadłużenie spadnie w zasadzie do zera i spółka będzie gotowa do zaciągania nowych zobowiązań w kontekście planów rozwojowych skupionych w ramach projektu Future.
Chodzi o inwestycję w instalację odolejania rozpuszczalnikowego, wartą ok. 60-80 mln zł.
Strategia rozwoju spółki na najbliższe lata to także systematyczny wzrost przychodów z eksportu. Zarząd chce rozwinąć sprzedaż zarówno w obu Amerykach, Azji, jak i Afryce. Dziś swoje produkty parafinowe spółka eksportuje przede wszystkim do krajów europejskich, głównie Niemiec, Holandii, Węgier i Słowenii. W pierwszym kwartale br. spółka ulokowała za granicą około 23 proc. produkcji.
– Uważam, że wyniki pierwszego kwartału były bardzo dobre z uwagi na znaczący wzrost przychodów oraz istotną poprawę EBITDA w stosunku do tego samego okresu ubiegłego roku – przekonuje Kosiński. – Spółka odnotowała przy tym wzrost przychodów zarówno w segmencie produkcji surowców do zniczy, jak i tych wytwarzanych dla przemysłu. Pozyskaliśmy nowych klientów, więc myślę, że nasze wyniki będą korzystne.
Pod koniec marca br. Polwax przejął od Lotos Lab dwa zakłady świadczące usługi analityczne w segmencie produktów naftowych, wód i środowiska pracy. Dzięki akwizycji spółka planuje rozszerzenie zakresu prowadzonych prac badawczo-rozwojowych, jak i wejście na nowy obszar działania. Zarząd szacuje, że działalność laboratoriów zwiększy przychody Polwaksu o około 7 mln zł.
– Staramy się rozwijać nasz kontakt z przemysłem, ze spółkami w segmencie przemysłowym, kierować nowe produkty i pozyskiwać kolejnych klientów – przekonuje Piotr Kosiński. – Po pierwszym kwartale widać, że nam się to udaje. Ale nie chciałbym wypowiadać się co do całości i pełnego roku. Będziemy robić wszystko, aby było lepiej niż podczas poprzednich dwunastu miesięcy.
Polwax jest jednym z największych producentów i dystrybutorów parafiny przemysłowej w Europie oraz liderem tej branży w Polsce. Posiada fabryki w Jaśle oraz Czechowicach-Dziedzicach. W ciągu pierwszych trzech kwartałów br. przychody spółki wyniosły 53,8 mln zł i były o ponad osiem milionów zł wyższe niż w tym samym okresie 2014 roku. Zysk netto lekko spadł z 4,2 mln zł do niespełna 4 mln zł z powodu niestabilnej sytuacji na rynku surowców ropopochodnych, kryzysu na Wschodzie i wahań kursu złotego.
Na warszawskiej giełdzie spółka zadebiutowała w październiku 2014 r.
Źródło: www.newseria.pl