Skalowanie przełomowych mikroczujników światłowodowych na potrzeby rynku
Zespół otrzymał wsparcie od Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych (ERBN) w formie dwóch grantów. Pierwszym projektem dofinansowanym ze środków unijnych był FTMEMS (Mikroobrabiane urządzenia na skraju włókien: pomysły na końcówkach włókien), po czym nastąpił drugi o nazwie FTBATCH (Małe, ale liczne: skalowalność do produkcji masowej w technologii końcówek światłowodowych), aby wykazać, że technologię można w sposób konkurencyjny skalować do potrzeb rynku.
Iannuzzi porównuje okrągłą końcówkę światłowodu do pływalni, a "wspornik końcówki światłowodowej" do trampoliny. Naukowiec z Vrije Universiteit Amsterdam wpadł na pomysł w czasie przeprowadzania doświadczeń z fizyki fundamentalnej. Zwyczajowe podejście kierowania wiązki laserowej na wspornik było nieporęczne i nie zawsze precyzyjne.
"Przyrządy komercyjne wywoływały przypadkowe skutki" - przypomina sobie Iannuzzi. "Po przeprowadzeniu pewnych badań pomyślałem - a może by tak stworzyć wsporniki na końcówkach światłowodów?"
Ta innowacyjna koncepcja zapewnia wiele wyraźnych korzyści. Połączenie mechanicznej niezawodności systemów mikro-elektro-mechanicznych (MEMS) z precyzją interferometrów optycznych pozwala uzyskać wysoką czułość. Ponadto w pełni optyczna detekcja i przenośny rozmiar oznaczają, że technologia może funkcjonować w ekstremalnych warunkach i poddaje się zdalnemu sterowaniu.
Bez wsparcia ERBN Iannuzzi miałby znacznie utrudnione zadanie w wykazaniu komercyjnej wartości swoich innowacyjnych pomysłów. Pomogło ono naukowcowi zwiększyć skalę procesów produkcyjnych i przeanalizować potencjał rynkowy różnych zastosowań.
Jednym z najbardziej obiecujących zastosowań tego przełomu technologicznego są ultra-wszechstronne i super czułe czujniki. Na przykład wsporniki na końcówkach światłowodowych mogą być wykorzystywane, bez potrzeby dużego i drogiego sprzętu, w mikroskopii sił atomowych (AFM) do rejestrowania, "niczym igła gramofonu", powierzchni przedmiotu w nanoskalowej rozdzielczości.
Istnieje wiele nowych, obiecujących możliwości dla wsporników końcówek światłowodowych, np. minimalnie inwazyjne zabiegi chirurgiczne. Wobec tak ogromnego potencjału Iannuzzi stwierdził, że laboratorium to za mało i postanowił wprowadzić swój pomysł na rynek.
Czerpiąc z włoskiej tradycji doskonałego wzornictwa i innowacyjności na małą skalę oraz holenderskiej rzutkości w przekształcaniu pomysłów na dochodowe produkty, Iannuzzi założył w 2011 r. przedsiębiorstwo typu start-up o nazwie Optics11.
"Przedsiębiorstwo radzi sobie znakomicie" - twierdzi Iannuzzi z wyraźną satysfakcją. "Mamy trzech pracowników i właśnie zamierzamy zatrudnić czwartego, prócz dwóch założycieli. Poszerzamy zbiór naszych aplikacji".
W stosunku do swojej opatentowanej technologii firma rozwija podejście zorientowane na klienta. Dzięki interakcjom z naukowcami i badaczami z różnych dziedzin - twierdzi Iannuzzi - firma Optics11 jest w stanie rozpoznać ekscytujące, nowe pomysły na zastosowania.
Prócz korzyści dla społeczeństwa i położenia podwalin pod nowe firmy i miejsca pracy, przynosi także dobroczynne skutki. "Wspiera także perspektywę akademicką, generując pomysły na nowe ścieżki badawcze. Po rozmowach na przykład z neuronaukowcami, badamy obecnie sposoby zastosowania technologii w neuronaukach" - informuje.
Zważywszy na dobrze udokumentowane trudności, jakich doświadcza Europa w przekuwaniu badań naukowych na innowacje, naukowcy mogą zastanawiać się, jak Iannuzzi znajduje połączenie fartucha laboratoryjnego z garniturem. "Bycie przedsiębiorcą jest moim zdaniem niezwykle interesujące i ekscytujące. To niesamowicie stymulujące" - zachwyca się.
Jaką radę dałby naukowiec-przedsiębiorca innym badaczom, którzy chcą podjąć działalność biznesową?
"To wymaga zmiany nastawienia. Uzmysłowienia sobie, że to odrębna dziedzina, a więc wymaga otwarcia na naukę i pozyskiwanie odpowiedniej pomocy i porady" - zauważa. Tak właśnie postąpił Iannuzzi, zwracając się o pomoc do uczelnianego biura transferu technologii i tworząc zespół z profesjonalnym przedsiębiorcą, aby prowadzić firmę.
Iannuzzi stał się nieoficjalnym doradcą i mentorem kolegów naukowców na swojej uczelni, pomagając im w obieraniu najlepszej drogi wprowadzania pomysłów na rynek.
Uznając wagę innowacyjności i komercjalizacji, Iannuzzi przestrzega przed zagrożeniami przypisywania nadmiernej wagi temu aspektowi. "Ważne, abyśmy oferowali naukowcom możliwość wypróbowania przedsiębiorczości akademickiej" - zauważa. "Jednak błędem byłoby koncentrowanie na tym wszystkiego. Wstępne projekty badawcze są również potrzebne". "
"Nie chcę żyć w świecie pozbawionym filozofów" - podsumowuje.
Więcej informacji:
OPTICS11, http://www.optics11.com/
Vrije Universiteit Amsterdam, http://www.vu.nl/nl/index.asp
Źródło: www.cordis.europa.eu
Tagi: swiatlowody, lab, laboratorium, technologia, koncowka, wlokno
wstecz Podziel się ze znajomymi