Pomorskie firmy zainteresowane branżą kosmiczną
Spotkanie Business Space 2015 dla pomorskich firm i instytucji zainteresowanych sektorem kosmicznym odbyło się po raz pierwszy. Celem tego wydarzenia było stworzenie możliwości nawiązywania współpracy i rozwoju przedsiębiorczości na Pomorzu w oparciu o technologie kosmiczne.
Uczestniczący w spotkaniu prezes Polskiej Agencji Kosmicznej prof. Marek Banaszkiewicz ocenił w rozmowie z PAP, że "wśród pomorskich firm jest duże zainteresowanie współpracą z sektorem kosmicznym". "My dopiero startujemy, Polska dopiero od dwóch lat należy do Europejskiej Agencji Kosmicznej, a już wiemy, że tych firm nie tylko na Pomorzu, ale w całym kraju jest dużo” – dodał. Dodał, że głównym wyróżnikiem pomorskich firm jest duży udział wśród nich firm informatycznych.
Banaszkiewicz zapewnił, że Agencja może pomóc firmom w zidentyfikowaniu obszarów, gdzie technologie kosmiczne nie są jeszcze bardzo rozwinięte i polskie firmy mogłyby się tam odnaleźć i konkurować. Jak mówił, Agencja może podpowiedzieć, wskazać takie obszary, gdzie ta konkurencja jest nieco mniejsza. "Bo na ogół w Europie mamy do czynienia z firmami, które robią takie rzeczy od lat i trudno z nimi konkurować" – zaznaczył.
Zapewnił, że na początku działalności POLSA może też zapewnić firmom "pewną pomoc ekspercką i szkolenia" oraz kontakty z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA).
Radosław Piesiewicz z firmy SIRC z Gdyni, współpracującej z ESA i specjalizującej się w projektowaniu układów scalonych i systemów elektronicznych do zastosowań radarowych w obszarze kosmicznym i cywilnym przyznał, że sektor kosmiczny jest „bardzo wymagający”. Wyjaśnił, że jeśli technologia czy produkt ma zafunkcjonować w kosmosie, to musi spełniać najwyższe kryteria. Ocenił, że "trudno znaleźć się na tym rynku, bo jest on dość hermetyczny i trzeba rzeczywiście mieć ofertę przewyższającą swoją jakością ofertę firm konkurencyjnych, szczególnie z państw Europy zachodniej".
Piesiewicz powiedział, że dla ESA jego firma realizuje projekt układu scalonego - odbiornika, który będzie działał w bardzo wysokim paśmie częstotliwości i ma być montowany na satelitach do obserwacji Ziemi. Poinformował, że wcześniej firma opracowała układy scalone do systemów radarowych z tzw. fazowaną wiązką. „To są specyficzne technologie i w Europie jest niewiele firm, które coś takiego robią; ESA wybrała naszą ofertę, bo jesteśmy lepsi" - przekonywał.
Prezes Fundacji Interizon z Gdańska (buduje klaster sektora ICT, zrzeszający ok. 150 firm i uczelni) Przemysław Szleter mówił, że coraz więcej firm z tego klastra chce angażować się w rozwój technologii kosmicznych. Podał, że kilkanaście z nich już realizuje projekty związane z technologiami kosmicznymi, głównie w zakresie nawigacji i GPS. W ramach klastra powołana została tzw. grupa zadaniowa, która ma się zajmować technologiami kosmicznymi. Do tej grupy zgłaszają się kolejne chętne firmy.
Jarosław Pawłowski, prezes zarządu spółki Innobaltica z Gdańska (działa na rzecz rozwoju innowacyjności w regionie pomorskim) oceniając potencjał pomorskich firm w branży kosmicznej powiedział, że jest on bardzo duży.
Środowy Business Space 2015 zapoczątkował cykl spotkań pomorskich firm z prezesem Polskiej Agencji Kosmicznej. W maju planowane są spotkania z nim już poszczególnych firm dysponujących określonym potencjałem badawczym i biznesowym w obszarze technologii kosmicznych.
Ustawa o Polskiej Agencji Kosmicznej weszła w życie 7 lutego. POLSA (od: Polish Space Agency) z centralą w Gdańsku ma przede wszystkim koordynować działania polskiego sektora kosmicznego, które dziś są rozproszone między różne instytucje i resorty, identyfikować ciekawe i ważne zastosowania, tworzyć własne laboratoria.
Prace adaptacyjne siedziby POLSA w Gdańskim Parku Naukowo-Technologicznym mają się zakończyć w połowie maja.
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl