Namiot do wykrywania odcisków palców w terenie
Mobilne laboratorium, w którym wykorzystano chemiczną, cyjanoakrylową metodę ujawniania śladów, jest przeznaczone dla służb kryminalistycznych policji - do ujawniania śladów daktyloskopijnych bezpośrednio na miejscu zdarzenia, a także w przypadkach, gdy przedmioty są zbyt duże do badania w komorach stacjonarnych w laboratoriach.
Składa się ono ze specjalnego namiotu na pneumatycznym stelażu oraz systemu do emisji gazu. Namiot lub namioty, w przypadku badania śladów np. na ciągniku, samochodzie czy naczepie, rozkłada się na miejscu zdarzenia. Po uruchomieniu agregatu rozpoczyna się wydzielanie par estrów kwasu cyjanoakrylowego, który stanowi środowisko do wykrywania śladów metodą daktyloskopową.
"Po osiągnięciu odpowiedniego stężenia i wymaganej temperatury przedmiot, na którym planuje się zidentyfikowanie śladów jest umieszczany na 30-40 minut w namiocie. Po oczyszczeniu powietrza wewnątrz namiotu można na nim zaobserwować wyraźne linie papilarne" - opowiadała PAP kierownik projektu Elżbieta Witczak, dyrektor Instytutu Technologii Bezpieczeństwa "Moratex" w Łodzi, który był liderem konsorcjum.
Do konstrukcji namiotów konieczne było dobranie materiału odpornego na działanie par estrów cyjanoakrylowych, a także wszystkich dodatków tj. zamków, elementów mocujących, folii na okna.
"Namiot musi być odpowiednio szczelny i odporny na podwyższoną temperaturę. Najważniejsze jednak jest to, że został wyposażony w odpowiednią aparaturę, która gwarantuje wydzielanie, przechowywanie i oczyszczanie par" - dodała Witczak.
Aparatura składa się z modułu sterującego warunkami środowiskowymi wewnątrz namiotu oraz urządzeń do zapewnienia wymaganych warunków klimatycznych: czujników wilgotności i temperatury, nawilżacza powietrza, nagrzewnicy elektrycznej, urządzenia do wytwarzania par estrów kwasu cyjanoakrylowego. Jest także urządzenie do oczyszczania powietrza po wykonaniu badania.
Namiot umożliwia badania w warunkach terenowych, ale może być też wykorzystywany w komendach policji do badania dużych prób, których nie można umieścić w komorach w laboratoriach kryminalistycznych.
"Nie zawsze jest możliwe umieszczenie dużych elementów badanych w stacjonarnych laboratoryjnych szafach. Jeszcze większy problemem jest +wycinanie+ próbek z przedmiotów znajdujących się w terenie, np. fragmentów karoserii samochodu i ich dowożenie do laboratorium kryminalistycznego" - wyjaśniła szefowa projektu. Do takich badań ma się przydać mobilny namiot.
Użytkowanie laboratorium "NUS" - bo tak zostało nazwane - dopuszczone jest przy określonych warunkach atmosferycznych otoczenia m.in. temperatura powietrza musi wynosić od +5 do +30 stopni C, a siła wiatru nie może przekraczać 20 km/godz.
Dotąd w ramach projektu wykonano dwa takie mobilne laboratoria, które przeszły wszelkie badania. Obecnie trwają przygotowania do ich oceny w warunkach rzeczywistych.
Pierwsze dwa namioty trafiły do Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji (CLKP) w Warszawie. "Policyjne laboratoria kryminalistyczne oczekują na zakup takich namiotów. Zakłada się, że w 2016 r. namioty zostaną zakupione do laboratoriów we wszystkich komendach wojewódzkich" - zaznaczyła dyrektor "Morateksu".
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl