Portugalski chleb bez soli
Jak poinformowała koordynatorka zespołu badawczego Susana Mendes, nowa technologia pozwala na wyrób chleba z alg w skali masowej. Badaczka przewiduje, że oryginalne pieczywo pojawi się na portugalskim rynku już w grudniu tego roku.
"Chleb, który udało nam się przygotować, jest zbliżony smakiem do standardowego chleba z mąki pszennej oferowanego w piekarniach. Nie ma on jednak domieszki soli. Słony smak chleba jest wynikiem zastosowania alg morskich" - powiedziała Mendes.
Jej zdaniem brak soli powinien ucieszyć przede wszystkim konsumentów na diecie, a także osoby zmuszone do unikania produktów z zawartością soli z powodu alergii.
"Dodatkową zaletą nowego chleba jest charakterystyczny, delikatny smak alg, które w ostatnim czasie są poszukiwane przez coraz większe grono klientów z uwagi na nasilającą się modę na odżywianie na bazie naturalnych składników" - dodała Mendes.
Kilkumiesięczne prace nad słonym chlebem pozbawionym soli prowadzone są przez uczonych z Politechniki w Leirii oraz z Wyższej Szkoły Turystyki i Technologii Morskich w Peniche. Pomimo rychłej komercjalizacji chleba z zawartością alg badania nad ulepszeniem nowego produktu będą trwały do marca 2015 r.
Opracowana formuła chleba z dodatkiem alg morskich jest efektem trwających od ponad dwóch lat prac nad przemysłowym wykorzystaniem tych organizmów masowo występujących na portugalskim wybrzeżu. W minionym roku naukowcy z Leirii i Peniche wykazali, że niektóre kompozyty alg morskich są skuteczne przy wyrobie antybiotyków, środków do terapii antynowotworowych, a także kosmetyków - z uwagi na swoje właściwości antybakteryjne i antyutleniaczowe.
Źródło: www.pap.pl
Tagi: drozdze, sol, chleb, algi
wstecz Podziel się ze znajomymi
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje