Unikatowe badania nad dysleksją polskich naukowców
Dysleksja rozwojowa występuje u kilku - kilkunastu procent populacji i nie przemija w trakcie rozwoju człowieka. U części osób może być ona wynikiem wystąpienia pojedynczego, bardzo wyraźnego czynnika związanego z funkcjami mózgu, u innych pojawi się wskutek szeregu drobniejszych zmian o zróżnicowanej naturze.
"W czasach zdominowanych przez intensywne przekazy informacji dysleksja staje się przypadłością coraz bardziej uciążliwą. Problemy z rozpoznawaniem i rozumieniem czytanych wyrazów utrudniają dyslektykom korzystanie nie tylko z książek, gazet czy map, ale także z komputerów, smartfonów, poczty elektronicznej i serwisów internetowych" - informuje w przesłanym komunikacie Instytut Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego w Warszawie.
Zespół kierowany przez prof. Annę Grabowską poprowadzi unikatowe w skali światowej badania nad dysleksją, które umożliwią pierwszą, rzeczywiście kompleksową ocenę czynników odpowiedzialnych za rozwój zaburzeń w czytaniu. Badania będą prowadzone w ramach grantu Maestro Narodowego Centrum Nauki.
„W badaniach nad przyczynami dysleksji, które teraz rozpoczynamy, po raz pierwszy na świecie spróbujemy podejść do zagadnienia kompleksowo. Zamierzamy jednocześnie sprawdzić wpływ wszystkich znanych nam grup czynników: deficytów poznawczych, objawów behawioralnych i zmian neurologicznych w mózgu” - tłumaczy kierownik Pracowni Psychofizjologii Zakładu Neurofizjologii Instytutu Nenckiego, prof. Anna Grabowska.
Celem projektu realizowanego w Instytucie Nenckiego jest lepsze zrozumienie mechanizmów odpowiedzialnych za występowanie dysleksji, a w dalszej perspektywie opracowanie skuteczniejszych metod jej wczesnego diagnozowania oraz efektywniejszych sposobów doboru metod terapeutycznych do konkretnego przypadku. Warszawscy naukowcy w dwóch seriach planują przebadać 530 uczniów pierwszych pięciu klas szkoły podstawowej, zarówno z grup o podwyższonym ryzyku wystąpienia dysleksji, jak i wykazujących umiejętności percepcji tekstu typowe dla swego wieku.
Głównym elementem planowanych badań są serie testów w formie atrakcyjnych gier komputerowych opracowanych specjalnie dla potrzeb projektu. Gry angażują te funkcje mózgu, które potencjalnie mogą być zaburzone w dysleksji. Część badań zostanie przeprowadzona z użyciem aparatury okulograficznej, pozwalającej śledzić ruchy oczu podczas czytania i testów. Aktywność i budowa mózgu będą z kolei monitorowane za pomocą nowoczesnego skanera rezonansu magnetycznego.
„Zadbaliśmy, aby dzieci – czyli główni bohaterowie naszego projektu – czuły się u nas jak najlepiej” - zapewnia dr Katarzyna Jednoróg, główny wykonawca grantu w Instytucie Nenckiego. „Ważny był każdy szczegół, od kolorystyki pomieszczeń i doboru mebli po szatę graficzną testów komputerowych, która nie ustępuje niejednej popularnej grze. Do dyspozycji mamy nawet pełnowymiarową makietę skanera rezonansu magnetycznego, pozwalającą spokojnie i bez stresu oswajać dzieci z przebiegiem badania, w trakcie którego w prawdziwym skanerze rejestrujemy aktywność mózgu” - dodaje.
Wszystkie testy i badania są bezinwazyjne i całkowicie bezpieczne, a same dzieci zwykle traktują je, jako świetną zabawę, w ogóle nie zdając sobie sprawy z rangi prowadzonych pomiarów. "W trakcie pięciu lat realizacji grantu Maestro niektóre dzieci zostaną przebadane kilkukrotnie. Jeśli u kogoś wykryjemy zmiany mogące mieć związek z dysleksją, zaproponujemy także odpowiednią terapię ukierunkowaną na zidentyfikowane deficyty i będziemy sprawdzać jej skuteczność. Gorąco zapraszamy więc rodziców do kontaktu z nami i zarejestrowania swych pociech w projekcie” - zachęca prof. Grabowska.
Nabór chętnych wciąż trwa i jest prowadzony m.in. poprzez stronę: https://dysleksja.nencki.gov.pl/
Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl
Tagi: Instytut Nenckiego, dysleksja, dziecko, badania
wstecz Podziel się ze znajomymi
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje