Pacjenci z hemofilią mogą uprawiać sport?
to choroba przewlekła. Zalicza się ją do tzw. chorób rzadkich (choruje na nią w Polsce około 10 tys. osób, głównie mężczyzn). Jest uwarunkowana genetycznie i w uproszczeniu polega na wrodzonej skłonności do nadmiernych krwawień. Jej przyczyną jest dziedziczny niedobór tzw. czynników krzepnięcia krwi w organizmie chore-go. Jest nieuleczalna, ale podawanie odpowiednich leków – brakujących w organizmie czynników krzepnięcia krwi sprawia, że staje się chorobą przewlekłą. Jednym z naj-większych problemów w kontekście uprawiania sportu to krwawienia do stawów. Można z tym sobie jednak poradzić.
Niektórzy pacjenci z hemofilią niechętnie podejmują aktywność fizyczną, ponieważ boją się, że może ona prowadzić do wylewów. Podobne obawy dotyczą fizjoterapeutów, którzy z uwagi na ten stereotyp unikają pracy z pacjentami dotkniętymi omawianą skazą krwotoczną.
- To błędne myślenie, ponieważ dobrze prowadzona profilaktyka w zasadzie eliminuje krwawienia lub minimalizuje ich liczbę, dzięki czemu pacjent może korzystać z zabiegów rehabilitacyjnych, a nawet uprawiać sport – przekonuje Janusz Zawilski, fizjoterapeuta z Centrum Diagnostyczno-Leczniczego INTERLAB w Poznaniu.
Zdecydowana większość krwawień, zwłaszcza do stawów, może być leczona w warunkach domowych. Pacjenci otrzymują lek - koncentrat niedoborowego czynnika krzepnięcia - do domu, dzięki czemu mogą go zastosować, gdy tylko wystąpią objawy krwawienia. Szybkie przyjęcie leku minimalizuje następstwa krwawień. Możliwość takiej formy leczenia pozwala chorym prowadzić życie zbliżone do tego na jakie mogą pozwolić sobie zdrowe osoby.
- Sport, rehabilitacja lub inna aktywność fizyczna mogą być realizowane tylko w osłonie czynnika krzepnięcia. Aktywność powinna być podejmowana w szczytowym poziomie aktywności czynnika, a więc schemat podawania czynnika krzepnięcia powinien być dopasowany do harmonogramu ćwiczeń lub rehabilitacji pacjenta – wyjaśnia mgr Janusz Zawilski.
Kluczowy przy wyborze rodzaju aktywności fizycznej jest stan stawów oraz całego układu kostno-stawowego i mięśniowego chorego oraz postać hemofilii: łagodna, umiarkowana, czy ciężka.
U osób z ciężką postacią hemofilii mechanizm krzepnięcia krwi jest zaburzony do tego stopnia, że głównym problemem są samoistne krwawienia wewnętrzne, dlatego osoby te muszą mieć bardzo ostrożnie dobieraną formę i intensywność aktywności fizycznej.
Zaleca się, aby chorzy zawsze konsultowali swoje plany treningowe z hematologiem i znającym specyfikę choroby fizjoterapeutą.
Najbezpieczniejszą formą aktywności fizycznej dla pacjentów chorych na hemofilię jest pływanie. Po konsultacji z lekarzem możliwy jest również wybór spośród takich sportów, jak: nordic walking, badminton, żeglarstwo, golf, siłownia, kręgle czy wiele innych, które nie obciążają stawów oraz, w których interakcja z przeciwnikiem lub partnerem treningowym jest znikoma.
Są też rodzaje sportów, których pacjent z hemofilią nie powinien w ogóle podejmować. Chodzi o sporty o wysokim ryzyku kontuzji.
- Absolutnie nie zalecam sportów, w których ryzyko uszkodzeń wewnętrznych jest wysokie nawet u osób zdrowych, np. boks, MMA, jazda na nartach, koszykówka, piłka ręczna. Wszystkie one wnoszą w trening wysokie prawdopodobieństwo kontuzji, a co za tym idzie wylewów wewnątrz stawów. Niezależnie od wyboru rodzaju aktywności fizycznej kluczowe jest motywowanie się do regularnego wysiłku. Z tym bywa różnie, więc warto poszukać wsparcia – wyjaśnia Kamil Kalka, drużynowy wicemistrz świata w lekkiej atletyce z 2006 roku oraz 16-krotny medalista mistrzostw Polski, a obecnie trener przygotowania fizycznego i fizjoterapeuta w Ekstraklasie Siatkarskiej oraz wykładowca Wyższej Szkoły Kultury Fizycznej i Turystyki.
Przy odpowiednio prowadzonej i personalizowanej profilaktyce, dobrze przygotowany plan treningowy, skoordynowany z leczeniem sprawia, że większość dyscyplin (oprócz sportów ekstremalnych bądź kontaktowych o wysokim ryzyku kontuzji) jest w zasięgu chorych na hemofilię. Właściwie dobrana do stanu zdrowia aktywność fizyczna pomaga chorym zachować dobrą kondycję.
Źródło: pap.pl
wstecz Podziel się ze znajomymi
Najdokładniejsze systemy satelitarnego transferu czasu
Nie zawsze zegar atomowy działa lepiej niż kwarcowy.
Ponad połowa chorych z SARS-CoV2 cierpi na długi covid
Przez długi czas może mieć takie objawy jak zmęczenie.
Uniwersytet Warszawski będzie kształcić kadry dla energetyki jądrowej
Przekazał Wydział Fizyki UW.
Recenzje