BASF wmurował kamień węgielny pod fabrykę katalizatorów
BASF rozpoczął budowę największej w Europie fabryki katalizatorów. Powstaje ona w Środzie Śląskiej. Inwestycja w pierwszym etapie kosztuje 90 mln euro. Potem jej wartość wzrośnie do 150 mln euro.Zakłady produkcji katalizatorów samochodowych lokowane są na terenie Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Produkcja ruszy w pierwszym kwartale przyszłego roku. Do 2016 r. uruchomione zostanie wszystkich 10 planowanych linii produkcyjnych. W nowych zakładach pracę znajdzie ponad 400 osób.
- Inwestycja jest wspaniałym wkładem w zwiększającą się obecność BASF w Polsce. Cieszę się, że możemy zaoferować niezwykle atrakcyjne miejsca pracy dla wielu polskich pracowników i sprowadzić tu bardzo innowacyjną produkcję – ocenia Dirk Elvermann, prezes zarządu BASF Polska.
- Zaostrzenie europejskich standardów emisji spalin, takich jak rozporządzenia EURO 6 i Euro VI sprawiają, że zapotrzebowanie na nowoczesne systemy redukcji spalin rośnie. Dzięki podwojeniu naszej zdolności produkcyjnej będziemy mogli również w przyszłości spełnić rosnące oczekiwania naszych odbiorców - dodaje Rui Goerck z koncernu BASF.
W Środzie Śląskiej produkowane będą nowoczesne systemy redukcji spalin samochodowych: katalizatory SCR do selektywnej redukcji katalitycznej oraz filtry cząstek stałych do samochodów z silnikiem Diesla. Ponadto na terenie zakładów znajdzie się laboratorium badawcze oraz instalacja do produkcji samochodowych katalizatorów rozpadu ozonu.
Oprócz inwestycji w budowę nowej fabryki w Polsce BASF rozbudowuje i modernizuje obecnie swoje zakłady katalizatorów w niemieckim Nienburgu, w Niemczech. Ta fabryka uzupełni produkcję koncernu w Europie i pozwoli mu zwiększyć jej zróżnicowanie geograficzne. Mając dwa tak duże zakłady produkcji katalizatorów w Europie BASF będziemy w stanie podnieść wydajność swoich procesów produkcyjnych w obrębie katalizatorów.
Źródło: www.chemiaibiznes.com.pl
Tagi: fabryka, katalizator, lab, laboratorium, spaliny, innowacje, filtr, ozon
wstecz Podziel się ze znajomymi