- Biochemia
- Biofizyka
- Biologia
- Biologia molekularna
- Biotechnologia
- Chemia
- Chemia analityczna
- Chemia nieorganiczna
- Chemia fizyczna
- Chemia organiczna
- Diagnostyka medyczna
- Ekologia
- Farmakologia
- Fizyka
- Inżynieria środowiskowa
- Medycyna
- Mikrobiologia
- Technologia chemiczna
- Zarządzanie projektami
- Badania kliniczne i przedkliniczne
Wirus Zika – sprawca globalnego zagrożenia
Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydała już zgodę na pierwsze testy kliniczne szczepionki przeciwko wirusowi Zika amerykańskiej firmy Inovio Pharmaceuticals Inc. i południowokoreańskiej GeneOne Life Sciences Inc. Preparat o nazwie GLS-5700 zostanie podany 40 osobom, a sprawdzane będzie jego bezpieczeństwo dla ludzi. Pomoże też ustalić odpowiednie dawki. Pierwsza faza testów klinicznych rozpocznie się w ciągu kilku najbliższych tygodni, a pierwsze wyniki poznamy jeszcze w bieżącym roku. Pozytywne wyniki pozwolą na przejście do II fazy badania, gdzie na większej liczbie pacjentów sprawdana będzie efektywność produktu. Badania przedkliniczne prowadzonych na zwierzętach sugerują, że szczepionka może indukować silną odpowiedź immunologiczną, która będzie w stanie chronić przed zakażeniem wirusem Zika.
GLS-5700 jest szczepionką, która zawiera fragmenty kodu DNA wirusa oraz protein znajdujących się na jego powierzchni.naukowcy zdecydowali, że jest to lepsze rozwiązanie niż umieszczanie w szczepionce inaktywowanych wirusów, ponieważ u osób dorosłych Zika nie powoduje większych komplikacji. Najbardziej groźny jest dla kobiet w ciąży, a wstrzykiwanie im wirusa jest zbyt ryzykowne.
Nad szczepionką pracuje też Amerykański Narodowy Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych. Dr Anthony Fauci- dyrektor instytutu prognozuje pojawienie się szczepionki początkiem 2017 roku. W marcu 2016 roku instytut ogłosił, że już jesienią tego roku eksperymentalna szczepionka wejdzie w fazę testów klinicznych. Podana niewielkiej grupie ludzi zdrowych pozwoli określić czy jest bezpieczna dla ludzi. Powodzenie tej części badania oznaczałoby przejście do fazy II i III już w przyszłym roku. Niestety amerykański instytut boryka się z problemami finansowymi związanymi z niewystarczającym wsparciem ze strony rządu. Naukowcy pracują tu głównie nad wykorzystaniem już istniejących szczepionek przeciwko podobnym do Zika wirusom jak Denga czy wirus Zachodniego Nilu.
Profilaktyka zakażeń wirusem
Oprócz szczepionek i leków równie ważna jest profilaktyka zakażeń i uświadamianie społeczeństwu zagrożenia jakim jest wirus Zika. Ciekawym pomysłem jest rozwiązanie włoskich naukowców z Uniwersytetu La Sapienza. Stworzona w Rzymie aplikacja na smartfony i komputery o nazwie ZanzaMapp (Komaro-mapa) służy do śledzenia miejsc, w których owady się gromadzą. Autorem aplikacji jest naukowiec z uniwersytetu La Sapienza- Cesare Bianchi, ale pracę nad nią prowadzili informatycy, entomolodzy, a także naukowcy z departamentu zdrowia publicznego i chorób zakaźnych na rzymskiej uczelni.
Program tworzy ogromną bazę danych na podstawie informacji przesyłanych przez użytkowników. Przy pomocy aplikacji każdy może zgłosić ugryzienie lub zaobserwowanie skupiska komarów, podać lokalizację, a nawet zdjęcie umożliwiające identyfikację gatunku. Program przetwarza dane i podaje strefy szczególnie niebezpieczne, umieszczając je na mapie i odpowiednim kolorem pokazując skalę zagrożenia w danym rejonie. Umożliwia to użytkownikom unikanie miejsc niebezpiecznych, a odpowiednim służbom wskazuje miejsca wymagające zastosowania środków owadobójczych. Aplikacja jest też źródłem wiedzy na temat samego wirusa, chorób jakie powoduje, a także przenoszących je komarów- gatunków i sposobów walki z nimi. Aplikacja jest dostępna bezpłatnie od maja tego roku. Jest szczególnie przydatna osobom planującym wypoczynek, ponieważ pozwala uniknąć miejsc o wysokim ryzyku występowania zakażonych omarów.
Fot: http://www.datamanager.it/2016/05/zanzare-tutti-insieme-debellarle-lapp-zanzamapp/
Tagi: wirus zika, epidemia, mikrocefalia
wstecz Podziel się ze znajomymi
Recenzje